czwartek, 26 listopada 2015

Rozdział 42

 Z dedykacją dla ~ Princessa Kornelia ~
*** Narrator ***
Wczorajsze wydarzenia odbiły się  na psychice czarnowłosej. 
Od rana siedziała na parapecie opatulona kołdrą.  Patrzyła na 
spływające po szybie krople deszczu , podobnie łzy spływały jej po policzku. Wcześniej uśmiech nie chodził z jej ust , a teraz strach i jedynie łzy. Zrozumiała , że to co łączyło ją z chłopakiem znikło w jednej chwili. Wciąż myślała o karze jakiej jej zafundował. Nie 
ważne , że go kochała , spędziła z nim wiele miłych chwil. Teraz
 czuła do niego obrzydzenie a przede wszystkim strach. Wstała
 i poszła do łazienki , popatrzyła w lustro i rozbiła je.
 - Cholera jasna Francesca co ty robisz !
- Zostaw mnie ! - wykrzyczała
- Ja tu wydaje rozkazy ! - wrzasnął bardzo stanowczo 
- Już nie ! - chwyciła odłamek szkła 
- Co chcesz zrobić ?
- Zabić się , a ty będziesz na to patrzył !
- Co ci dzisiaj kurwa odwala ! 
- Mam już wszystkiego dość ! Chce umrzeć ! Nareszcie umrzeć ! 
- Jasne ... 

Chłopak nie musiał długo czekać na dowód. Dziewczyna zrobiła pewne cięcie na ręce , która i tak już krwawiła. Wtedy sie na nią rzucił. Zaczeli się szarpać , ona krzyczała , on podobnie. Skończyło się na tym , że brunet się wydarł. Wtedy się uspokoiła , wystraszyła się konsekwencji jakie mogą ją czekać. Nie patrzyła na niego , wyjął z szafki apteczkę , czarnowłosa zaczęła płakać. Usiadła na wannie i czekała  , patrzyła na swoją rękę , dłoń miała zakrwawioną jak i nadgarstek. Dotarło do niej co chciała zrobić. Diego szybko i sprawnie opatrzył rany.

- Nigdy więcej tego nie rób !
- Bo ? Ułatwiłabym sprawę ...
- Jesteś mi potrzebna bym odnalazł Francesce. Wiesz do czego zdolny jest Krystian. Muszę ją ratować. Pomyśl gdzie naprawdę jest 
- Kiedy ja nie wiem ...
- Słońce nie chce cie znowu karać 
- Ja ... naprawdę nie wiem ... 
- Dobrze masz czas do wieczora by sie namyśleć 
- A jeśli nie ?
- Będzie kolejna kara i tak aż sobie przypomnisz 
- Ale ja nie wiem Diego ...
- Na pewno wiesz , aha dzisiaj będziemy sie kochać 
- Co ....
- Od dawna mam na ciebie chęci 
- Mówiłeś 
- To było kiedyś , masz być grzeczna jasne ?
- Eh ...
- Chodź zrobię ci coś do jedzenia  

Śniadanie przebiegło w zupełniej ciszy. Chłopak zachowywał się jakby nie zwracał na nią uwagi. Podał jej jedynie talerz z dwoma tostami i herbatę. Sam usiadł i jadł spokojnie na patrząc na nią. Dziewczyna zachowywała się podobnie. Oboje byli nieobecni , nie zainteresowani sobą jak gdyby w ogóle się nie znali.

- Cholera Diego pomóż mi - usłyszeli Leona 
- Szybki jesteś - krzyknął chłopak 
- Bo to ja

Brunet wyszedł , było słuchać krzyki i szarpaninę. Czarnowłosa wstała i nie pewnie podeszła do drzwi. Zobaczyła dziewczynę , próbującą uciec. Wiedziała , że to kolejna jego zdobycz. Przysięgła sobie że jej pomoże choćby miała zapłacić za to własnym życiem. Chłopaki wepchali ją do jakiegoś pokoju i zamknęli. Diego skierował się do kuchni , dziewczyna szybko wróciła na to samo miejsce co siedziała.

- Kto tak krzyczał ? - popatrzyła na niego
- Em ... nikt ważny 
- Ile ona ma lat ?
- Nie interesuj się tym ! 
- Młodsza jest od mnie. Co ty pedofil ?!
- Zamknij pysk !
- Bo ? Uderz mnie nie wahaj się więcej

Tak jak powiedziała tak zrobił. Uderzył ją po raz kolejny bez skrupułów. Ponownie zrozumiała , że się zmienił. Odeszła od stołu i poszła do pokoju. Położyła się na łóżku , po raz kolejny zaczęła płakać.
___________________________________________________________

Z początku jestem zadowolona , z końcówki i środka nie bardzo. 
Życzę miłego czytania.

1) Po co chłopak porwał nową dziewczynę ?
2) Diego żałuje że ją uderzył ?
3) Pozwoli jej uciec ?

6 komentarzy:

  1. julka boski czekam na next
    by zdołować francesce
    2.tak
    3.nie
    fajnie a co do pytania zostan na tym blogu pliska

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział
    1) By Fran poczuła się zazdrosna
    2) Tak
    3) Nie

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, bardzo mi się podoba :)
    1. żeby Fran była zazdrosna?
    2. tak
    3. pewnie nie
    ~Zuza~

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny <3
    1. No nie wiem... Żeby wkurzyć Fran?
    2. Troche tak, troche nie xd
    3. Nie xd to jest Diego.. Nie spodziewajmy się za dużo xd

    OdpowiedzUsuń
  5. 1) żeby zranić Fran
    2) opamieta sie i bedzie próbował przeprosić Fran
    3) nie bo bedzie chciał żeby zaprowadzila ho do Krystiana i Violi
    Kolejny rozdzial z Diecesca poprosze dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja ci dziękuję <3
    No normalnie cudo <3
    Bardzo fajnie się to czyta.
    Wiele emocji się dzieje w tym rozdziale.
    Najpierw Fran chce się zabić potem kolejna dziewczyna a następnie Diego uderzył Fran.
    No ale z tego rozdziału wynika że trudno będzie o Diecesce.
    Ok to pytania :)
    1) Żeby Fran była zazdrosna i smutna,ale Diego to zauważy i w końcu wypuści tą dziewczynę.A nie,to przecież Diego... ale tylko tak mi się wydaje ;)
    2) No oczywiście! Jak wsponiałam Diego to Diego,ma swoją naturę ale jednak się opamięta.
    3) Nie! To znaczy ona będzie chciała ale Diego ją zatrzyma.
    No to życzę dużo weny i czekam na kolejny :*
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń