środa, 6 stycznia 2016

Rozdział 66

*** Diego ***

 Rano obudziła mnie Violetta. Powiedziała , że za parę minut przyjdzie lekarz. Francesca siedziała na łóżku rozbawiona. Pocałowałem ją w
czoło. Moja siostra pomogła jej się ubrać. Czekałem z Krystianem na dziewczyny. Podpytałem trochę jaką z Violą. Powiedział , że nadal jest na niego zła. Nagle zobaczyłem moją księżniczkę. Wyglądała jak czarna dama. Miała czarną sukienkę , czarne rajstopy , czarne baleriny , no i włosy równie czarne jak cały jej strój. Uśmiechnęła się do mnie , w ogóle jej już nie poznaje. jasne nosi sukienki , ale raczej kolorowe. Usiadła obok mnie , wtuliła się we mnie. Czułem się dziwnie , to nie była dziewczyna w której się zakochałem. Do tego jej ostry , ciemny makijaż. Jeszcze raz zmierzyłem ją wzrokiem.

- Pójdziemy do fryzjera ?
- Po co ? - spytałem
- Chce mieć jedną stronę wygoloną , a drugą normalnie.
- Po moim trupie !

 Musiałem się uspokoić bo Krystian wszedł z lekarzem. Violetta została jego asystentką. Chciała kiedyś zostać pielęgniarką , od razu zadeklarowała się , że może mu pomóc. Widziałem wzrok Krystiana wciąż patrzył na moją dziewczynę. Francesca położyła się na stole , doktor poprzyczepiał jej coś do głowy. Na ekranie pojawił się jej mózg , zaciekawiło mnie to. Ja tam nic oprócz zarysów nie widziałem. Potem Violetta poszła z nią do toalety by założyć usztywnienia na nogi.

 - I co z nią ? - wyprzedził mnie Krystian 
- Więc pana dziewczyna ... 
- To moja dziewczyna. - wtrąciłem się nieco wściekły
- Przepraszam. Pana dziewczyna przeszła prawdopodobnie śmierć kliniczną. 
- A jaśniej ?
 - Gdy jej serce przestało bić jej dusza wyszła z ciała. Przynajmniej taka jest teoria. Nigdy nie udowodniono jak to się dzieje i czy w ogóle tak się dzieje. Jednak to bardzo prawdopodobne.
 - Ona widziała jak ją ratuję.
- No więc na pewno przeżyła śmierć kliniczną.
- Jest jakaś szansa by odzyskała pamięć ? - spytał Krystian 
- Tak , chwilowo od nowa poznaje świat , ludzi , rzeczywistość. Jej mózg nie pracował dlatego nic nie pamięta. To i tak cud , że przeżyła i jest w miarę sprawna. Jednak jest jedno ale ...
 - Jakie ? - spytałem 
- Jeśli nie pamięta kim jest , nie pamięta również swoich wrogów. Jest bardzo łatwowierna , może jej wcisnąć najmniejszą głupotę. Nawet taką , że jak skoczy z mostu to coś się stanie dobrego. Dzięki komuś sama może się nieświadomie skrzywdzić.
 - Trzeba na nią uważać.- stwierdziłem fakt 
- Musicie porozmawiać z jej rodzicami. 
- O nie co to , to nie !
- A czemu ją tak ciągnie do łóżka ? - spytał Krystian 
- Coś zapamiętała z tym związanego , lub było jej za mało pieszczot. 
- Gwałt ... - usłyszałem jak cicho mówi mój kumpel

Ma rację , na pewno to zapamiętała.  Trudno nie zapamiętać
rozdziewiczenia poprzez gwałt. Mam mu pozwolić ją zgwałcić. Nie mogę tego zrobić , kocham ją. Jednak ta myśl nie dawała mi spokoju , jeśli to jedyna szansa by odzyskała pamięć. Dziewczyna weszła z moją siostrą , miała coś na nogach. Lekarz podszedł i sprawdził czy na pewno dobrze je założyła. Kiwnął głową na tak , powiedział bym dawał jej do picia jakieś soki. W ten sposób podobno odzyska w pełni siły. Odprowadziłem go do drzwi , jutro ma przyjść zbadać jej serce. Wróciłem do nich , dziewczyny siedziały na kanapie. Poszedłem do kuchni.

 - Diego dasz mi papierosa ?
- Co ? - spytałem zaskoczony jej pytaniem
- No fajkę ... 
- Ty nie palisz. 
- Dziwne bo mi się chce ! No daj mi proszę ...
- Jak sobie chcesz , chodź. 

Wyszedłem z nią na podwórko , odpaliłem papierosa. Byłem pewny , że nawet nie wie jak to zrobić. Zaskoczyła mnie. Paliła tak jakby to robiła od zawsze. Dziwnie to wyglądało. Czarna dziewczyna z fajką , to nie jest moja Francesca. To , na pewno nie może być ona. Gdy skończyła pocałowała mnie w policzek i weszła do środka.

- Krystian , możemy pogadać ? - wszedłem za nią 
- Tak , chodź na górę. - poszliśmy tam , zamknąłem drzwi
- Ona paliła ! 
- Wiem , pytała mnie czy mam papierosa , poszła do ciebie. 
- Nie rozumiesz ! Ona chyba nigdy nie paliła. A teraz ! 
- Opanuj się !
- To nie jest moja dziewczyna do cholery ! 
- To jest ona. Ratowałeś ją. 
- Coś w nią wstąpiło jakiś szatan !
- Gadasz głupoty. 

Usiadłem na łóżku , Krystian szukał czegoś w szafce. Wyciągnął moja i Francescy zdjęcie. Jedno jedyne , podał mi je. Nie widziałem do czego zmierza. Spojrzałem na nie. Pokazał palcem na dziewczynę.

 - Musimy jej przypomnieć jak się ubierała.
 - Co mam ją ubierać ?
- Nie , idziemy na zakupy. 
- I ?
- Zobaczymy co będzie wybierać. Zasugerujemy jej coś innego. 
- Jesteś genialny !
- Tak wiem. Zbieraj się idziemy. Bierz kasę.
____________________________________________________________

Kolejny rozdział za mną. Tak jestem zadowolona. Nie wiem czy wena przyszła razem z nowym rokiem. Jeszcze raz dziękuje Szymonowi za pomysł z wypadkiem. To wszystko teraz dzieje się dzięki tobie , pewno bym inaczej zakończyła historię. Do jutra ♥

1) Co wydarzy się na zakupach ?
2) Kogo spotkają ?
3) Dziewczyna przypomni sobie coś ?

11 komentarzy:

  1. hm dziękuje że o mnie wspomniałaś zabardzo nie wiem co napisac bo GG mnie wkurwił że nie mam z tobą kontaktu no ale cóż super rozdział mam kilka pomysłów ale niekoniecznie jak ci napisać :(
    1.przewruci się uderzy w głowe i przypomni coś sobie
    2.e Francesca jest jedynaczką ? bo jeżeli nie to może jej brata/siostrę
    3. wyżej wspomniałem zajrze jutro pa szymon

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. No dobra może jednak nie xdd
      Fran taka teraz emo xdd
      No nie wiem co napisac no xdd
      1. Nie mam pojęcia. Może uderzy sie w glowe i wroci jej pamiec?
      2. Hmm... Nie wiem..
      3. Tak ;)

      Lece :* do jutra xd

      Usuń
  3. Emowa Fran xD
    Zajebiaszczy rozdział :*
    Ale jednak to śmierć kliniczna.
    Bojem siem o.O xD
    1) Będzie taka sama sukienka jaką kiedyś nosiła i przypomni sobie swój styl ubioru.
    2) Swoich rodziców
    3) No pewnie!!
    Czekm na next :*
    Do jutra <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Julka czy jak zakończysz to będziesz pisać jeszcze o Francesce? rozdział superowy nigdy nie zawodzisz :)
    1.uderzy się w głowe
    2.jej odwiecznego wroga Ludmiłę
    3.tak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli kiedyś skończe to taak. Dopóki będę mieć pomysły zawsze bedzie Diecesca ♥

      Usuń
  5. Odpowiadam tylko na pytania bo się wyczerpałam :(

    1. Zobaczy swoje staro-nowe ubranie z przed wypadku i sobie wszystko przypomni :)
    2. Spotka tam swoich rodziców <333
    3. Taaak :*

    Lecę :* papa

    OdpowiedzUsuń
  6. Super <3
    1. Fran coś sobie przypomni
    2. Swoich rodziców
    3. Taak
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń