*** Krystian ***
Rano przyjechała policja bo Francesce. Upierałem się , że chce jechać z nią. Zgodzili się bo Violetta coś szepnęła jednemu na ucho. On się uśmiechnął , od razu miałem kosmate myśli. Pojechaliśmy na komisariat. Zaczęli przesłuchiwanie. Francesca nie wiedziała co ma mówić , siedziała nieobecna. Wybuchłem , widocznie za Diego.
- Pan nie rozumie , że ona straciła pamięć !
- Kazaliście jej udawać.
- Nic nie kazaliśmy !
- Proszę się uspokoić , Francesco co pamiętasz.
- Nic , gdzie Diego ?
- Proszę współpracować. Nie musi się pani już go bać. Nic już pani nie zrobi. My o to zadbamy. Wsadzimy go i jego przyjaciół za kratki.
- Ja go kocham ... chyba ...
- Wmówił to pani. Porwał panią i gwałcił.
- Nie zgwałcił mnie ...
- Nie pamięta pani. To już duży dowód pewno pani coś podali.
- Proszę zrobić test na narkotyki ! - krzyknąłem
- Tak zrobimy. Proszę ze mną.
- Violetta ...
- Pójdę z tobą nie bój się.
- Mogę pogadać z kumplem ?
- Tak. Władek zaprowadź go.
Przytuliłem dziewczyny. One poszły w jedną stronę z policjantem , a ja w drugą. Zaprowadził mnie do sali przy małym stole , na krześle siedział Diego. Miał podbite oko , nie wierze dał się pobić. Jak to możliwe. Usiadłem naprzeciw niego.
- Dałeś się pobić ?!
- Nie wiem. Oberwało mi się. Nie umiałem oddać.
- Jak to ? Przez Francesce ! Zmieniła mnie ! Jestem ciotą !
- Uspokój sie.
- Tak. Przez nią trafie do pierdla !
- Co ci się stało przez noc ? Dobrze się czujesz ?
- Tak. Powiem im jak to było.
- Co ? Chcesz się wkopać ?
- Zabawie tutaj tydzień i zwieje. Leon mi pomoże.
- Był tutaj ?
- W końcu się z nim przyjaźnie. Zabrali ją na wyniki ?
- Tak. Test na narkotyki.
- Dobrze. Nie waż się nic robić. Leon podmieni wyniki i będzie spoko.
- Oszalałeś ? Ty ją kochasz !
- Nikogo nie kocham. Idź już.
Wstałem i wyszedłem z policjantem czekającym przy drzwiach. Nie wierze co on gada. Muszę powstrzymać Leona nim będzie za późno. Violetta siedziała w sali przesłuchań , nie wiedziałem o co chodzi. Płakała , przytuliłem ją. Funkcjonariusz powiedział , że Francesca spadła ze schodów i jest na badaniach. To musi być sprawka Leona.
- Co u Diego ?
- Oszalał , nie wiem co on w ogóle gada.
- Leon ... pocałował mnie ...
- Co ?! Gdzie ?! Kiedy ?!
- Na schodach. To stało się tak szybko. Przepraszam.
- Zabije go.
Wyszedłem z sali , wyjąłem telefon i zadzwoniłem do niego. Miał rozbawiony głos. Cieszyła go ta cała sytuacja. Policjant prosił bym zrobił też test na narkotyki. Byłem czysty , wróciłem do sali. Zabrałem Violette i pojechaliśmy do domu. Francesca została na komisariacie.
*** Diego ***
Siedziałem w tej celi. Usłyszałem , że mam gościa. To była Francesca. Wstałem spokojnie , ona mocno mnie przytuliła. Odczekałem chwile i odsunąłem się. Spojrzała na mnie zdziwiona.
- Musisz iść.
- Co ?
- Nie kocham cie. Okłamałem cie idź.
- Diego ... o czym ty mówisz ?
- To ja cie zgwałciłem. Robiłem to codziennie. Gdyby nie policja nadal bym to robił. To przez ze mnie się cięłaś. Biłem cie cały czas.
- Prawda. Jesteś naiwna.
- Diego ...
- Nie kochasz mnie. Nigdy nie kochałaś. Wykorzystywałem cie. Bardzo mi się to podobało. Z chęcią dalej bym się bzykał.
- Kłamiesz ...
- Nie kłamie. Jesteś głupia !
- Diego ... ja cie kocham ...
- Dałaś się wkręcić. Nienawidzisz mnie.
- Diego ...
- Idź stąd.
Liczyłem , że policjant zareaguje. Pchnąłem ją delikatnie do tyłu. Prawie straciła równowagę. W jej oczach był smutek i żal. Na szczęście mężczyzna zareagował i zabrał ją. Nie chciałem jej uderzyć , każdego ale nią ją. Bardzo mi na niej zależy.
____________________________________________________________
Rozdział późno , ale jest. Dobrze , że wczoraj go zaczęłam bo dzisiaj krótko na komputerze. Więc no Dieguś , cóż coś kombinuje. Darusi ucieka wena. Czyli standard ha ha ha.
1) Czarnowłosa mu uwierzy ?
2) Co brunet chce tym osiągnąć ?
3) Krystian dorwie Leona ?
*** Diego ***
Siedziałem w tej celi. Usłyszałem , że mam gościa. To była Francesca. Wstałem spokojnie , ona mocno mnie przytuliła. Odczekałem chwile i odsunąłem się. Spojrzała na mnie zdziwiona.
- Musisz iść.
- Co ?
- Nie kocham cie. Okłamałem cie idź.
- Diego ... o czym ty mówisz ?
- To ja cie zgwałciłem. Robiłem to codziennie. Gdyby nie policja nadal bym to robił. To przez ze mnie się cięłaś. Biłem cie cały czas.
- Prawda. Jesteś naiwna.
- Diego ...
- Nie kochasz mnie. Nigdy nie kochałaś. Wykorzystywałem cie. Bardzo mi się to podobało. Z chęcią dalej bym się bzykał.
- Kłamiesz ...
- Nie kłamie. Jesteś głupia !
- Diego ... ja cie kocham ...
- Dałaś się wkręcić. Nienawidzisz mnie.
- Diego ...
- Idź stąd.
Liczyłem , że policjant zareaguje. Pchnąłem ją delikatnie do tyłu. Prawie straciła równowagę. W jej oczach był smutek i żal. Na szczęście mężczyzna zareagował i zabrał ją. Nie chciałem jej uderzyć , każdego ale nią ją. Bardzo mi na niej zależy.
____________________________________________________________
Rozdział późno , ale jest. Dobrze , że wczoraj go zaczęłam bo dzisiaj krótko na komputerze. Więc no Dieguś , cóż coś kombinuje. Darusi ucieka wena. Czyli standard ha ha ha.
1) Czarnowłosa mu uwierzy ?
2) Co brunet chce tym osiągnąć ?
3) Krystian dorwie Leona ?
Pierwsza :p
OdpowiedzUsuńNo idź mi z tym durnym Leonem!
Niech ona Diego sobie przypomni <3
A Diego ma się ogarnąć!
1. Nie!
2. Że Fran ma o nim zapomnieć co się nie stanie!
3. Tak!!!
Czekam na next :*
Booski :*
OdpowiedzUsuńTylko ten Leon mi przeszkadza :/
Ciągle się wtrąca.
No, no! Nie spodziewałam się tego po Diego.
Wredny cham... już go nie lubię x(
1) Nie!!
2) Chce żeby Fran o nim zapomniała?
3) No pewnie!! Jak chcesz to dołącz tam Kornelie bo ja chętnie go pobiję xD
To czekam na next :**
Ejj no... U mnie bd tak romantico i wgl a u Ciebie takie smuty :'(
OdpowiedzUsuńJak on jej nie kocha? JAK ON MOŻE JEJ NIE KOCHAĆ?!
Przeżyłam większy szok, niż Ty jak dodałam prolog XDD
No dobra jakoś przeżyje...
1. Nie, bo sobie wszystko przypomni TA DAMMMM
2. Nie mam pojęcia.. Ale na pewno ucieknie z więzienia XD
3. TAK HAHAHAHHAHAHA
A tak a pro po to jest pierwszy rozdział :))
♥ ŻYCZĘ WENYYYY :**
tu szymon wpadne jutro koteczku ty mój noś co zrobiła z diego ?
OdpowiedzUsuń1.Nie
2.chce żeby uwierzyła żeby niecierpiała ale on ucieknie zabierze ją daleeeeeeeeeeeeko
3.Jasne ze tak dobra kochanie widzimy się jutro buziak słodkich snów :)
Zajebisty boszko ci idzie bravooooooooooo
OdpowiedzUsuń1.Diego ogar nie nieuwierzy
2.niechce żeby cierpiała ale jak ucieknie bendą razem
3.takkkkkkkkkkk
Kiedy rrozdział na blogu z fran i mel
OdpowiedzUsuńnwm czy wogóle będzie jak pisałam brak weny.
UsuńA kiedy rozdział tu?
Usuń