wtorek, 4 kwietnia 2017

Rozdział 7

••• Francesca •••

Co się działo dalej ? Rozciął moją sukienkę i odłożył nożyczki. Nie wiedziałam co mam zrobić , w sumie podejrzewam  , że nawet jakbym mogła nic bym nie zrobiła. Emocje sięgnęły zenitu. Siedział na mnie okrakiem i głupio się uśmiechał. Odgarnął mi włosy z twarzy. Po chwili uwolnił moje usta.

- To było ostrzeżenie mała. Nie znasz moich możliwości i nie chciałbym ci 
niczego udowadniać. Nie zmuszaj mnie do tego kochanie. Dobrze ?
- Yhm ... 
- Masz fajną gęsią skórkę. Tak się wystraszyłaś ?
- Mhm ...
- To dobrze. Na razie będzie na spokojnie do czasu ...
- No ...
- Ej serio się boisz ? - Wyjął kluczyk i przyłożył do kajdanek 
- Ta ...
- Fajnie , nawet bardzo. Mam propozycje.
- Jaką ?
- Pocałuje cie , a ty odwzajemnisz pocałunek. 
- Nie ...
- To jest propozycja inaczej dokończymy nasze zabawy. 
- Diego ...
- Wybór należy do ciebie kotek ...

Powoli pochylił się do przodu i dotknął delikatnie moich ust. Tylko je musnął , czekając chyba na moją reakcje. To był , a raczej jest mój pierwszy pocałunek. Odkąd zostałam zgwałcona nie miałam chłopaka. W sumie nigdy nie miałam bo wtedy miałam 10 lat. Odwzajemniłam niezgrabnie jego pocałunek.

- Nieźle Resto ... prawie nie czuć , że pierwszy raz. 
- Co ?
- No pocałunek. 
- Wiedziałeś ? - Zszedł ze mnie i poszedł do szafy 
- Dużo o tobie wiem kochanie , ciągle dowiaduje się coś nowego.
- Ale skąd wiesz o pocałunku niby ?
- Szczerze ? Zgadywałem. - Podał mi sukienkę
- Jesteś dziwny. 
- Jak będziesz mnie słuchała będą dobre stosunki między nami.
- Kiedy mnie wypuścisz ?
- Nie wiem , przy dobrych wiatr nigdy. 
- Żartujesz ?
- Nie. 
- Policja już mnie szuka na pewno. 
- Masz rację , ale już mylę tropy więc na luzie.
- Palant.
- Przepraszam co powiedziałaś ?
- Nic ... - Powiedziałam cicho
- Tak myślałem , nie zadzieraj ze mną mała. Potem pogadamy. 

Puścił mi oczko i wyszedł. Dobra ja nie wiem już nic. Nie wiem w co on gra , po co mnie porwał i nie ograniam jego gestów. Jakby chciał mnie zgwałcić zrobił by to , miał do tego idealną okazję ale zrezygnował ? Nie czaję już nic. Ubrałam czarną sukienkę , którą mi dał. Próbowałam przeanalizować jego zachowanie.




••• Violetta •••

Naprawdę miło spędziłam czas z Leonem. Po kinie poszliśmy do restauracji na jakieś ciasto. Chłopak co chwile opowiadał jakieś kawały jak przypomniałam sobie o Federico. Zmieniłam o nim zdanie. Jednak mój brat potrafi wybrać przyjaciół.

- A jak piosenka ?
- Jaka ?
- Co pisałaś dzisiaj ?
- Aaa ... no fajna ...
- Nie mów , że znowu zaczynasz mi smutać. 
- Ta ...
- Nikt nie smuta na randce z Verdesem. 
- Randce ? - Uniosłam brew
- Yyy ... no taka próba randki.
- Okej ... 
- To co koniec na dziś ? Chyba masz dość ?
- Dziękuje za wszystko. 
- Zawsze do usług. Chodź odprowadzę cię.
- Sama trafię.
- Nie narzekaj mi tutaj Dominguez. 
- Jak sobie chcesz.

Zebraliśmy się i poszliśmy. Nawet smutno mi się zrobiło jak musieliśmy się już rozejść. Moja mama uśmiechnęła się gdy weszłam. Udałam się do pokoju by nie zadawała mi wielu pytań. Położyłam się na łóżku i sięgnęłam do torebki zobaczyłam tam kartkę. Usiadłam wygodnie i zobaczyłam co na niej pisze.

- W razie potrzeby dzwoń Leon. - Przeczytałam na głos

Na odwrocie był numer telefonu. Zapisałam go , może kiedyś się przyda. Zaskoczył mnie swoim dzisiejszym zachowaniem. Przy moim bracie jest naprawdę inny. Pokazał dziś całkiem inną twarz. Podoba mi się nowy Leon,
_______________________________________________________________________

Hej nie mam zbytnio czasu. Kolejny nie wiem kiedy. 
Na weekend wyjeżdżam będę w okolicach Kutna i Warszawie jak coś :)

1) Violetta zakochała się w Leonie ?
2) Jakie plany ma Diego w stosunku do Fran ?

9 komentarzy:

  1. Cudny!
    Randka? Yhm próba. Ta na pewno.
    1.Pewnie tak
    2. Hmm. Gwałt? Przetrzymywanie?
    Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  2. Martyna
    hej :/
    rozdział cudoooooooooooo
    1,wiadomo wkońcu to leoś
    2.złe bd się na niej wyżywał???
    czy tylko ja mam tak głupoich nauczycieli że miałam 8 kartkówek dzisiaj i jutro 4

    OdpowiedzUsuń
  3. Alexandra
    cześć jak zwykle spózniona
    1, Leon Leon ehh ma w sobie to coś
    2.wyżywanie się na pewno
    ale wsumie wszystko jest możliwe
    kiedy w warszawie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Love diecesca
    mam bloka na wszystkim :(
    1.Wiadomo :)
    2.złe będzie się działo czuje to
    pozdrawiam i życzę duuużo słońca w weekend

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie weźmiesz to za hejt ale cóż
    Zmieniłaś się nie wiem nie chce ci się już pisać czy co /
    jak kiedyś dodawałaś kilka razy tak raz na tydzień ? może dwa
    czytam cie od dłuższego czasu i widać wyraźną zmianę w sposobie jakim podchodzisz do pisania i Czytelników.
    Tak jak kiedyś był zły diego co było naprawdę super bo ekstra to pisałaś tak teraz jakby brakuje akcji. Tej całej akcji przemocy i wg nie wiem czym to jest spowodowane ale z tą przemocą było o wiele lepiej :*
    pozdrawiam
    i to nie hejt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coz mam szkołę , przygotowuje sie do egzaminu zawodowego. Mam chłopaka i jestem u niego w większości czasu. Staram sie pisac ale nie zawsze znajdę czas. Nie odbieram tego jako hejt lubie swobodne i szczere komentarze ☺ a jeśli chodzi o złego Diego będzie. Staram sie pisac jak kiedyś ale nie wychodzi mi bo go tak strasznie polubiłam. Jednak masz racje bylo więcej akcji i postaram sie yo nadrobić. Pozdrwiam ❤

      Usuń
  6. Hej to ja .
    to więc
    1 tak
    2 na pewno złe

    Wera

    OdpowiedzUsuń
  7. Leon wrobił Violę w randkę hehe
    A Diego nadal mnie denerwuje ;/
    Cudo! <3

    OdpowiedzUsuń