- Ej. Gwiazda co tak dumasz ? Udajesz , że myślisz ?
- A weź ...
- Wezmę , ale wieczorem.
- Uh ...
- Lubie jak się denerwujesz. Tak fajnie marszczysz nosek.
- No weź !
- No mówie wieczorem. Będziemy mieć gości , nie teraz.
- Jasne ...
- Słyszysz ? Już są.
Chłopak odwrócił się na pięcie i poszedł w stronę drzwi. Jak on mnie denerwuje , jego chore poczucie humoru. Cokolwiek bym powiedziała , obróci to w żart. Zobaczyłam moją przyjaciółkę. Nie patrzyła na mnie , stała w miejscu jakby zahipnotyzowana. Wstałam , Leon z Diego tylko patrzyli. Stanęłam przed nią , spojrzała na mnie. Popatrzyłam na chłopaków , stali widocznie rozbawieni.
- Co jej zrobiliście ?!
- Reaguje tak jak ty na narkotyki. Brak z nią kontaktu.
- Jak ja ?
- No , widziałyście się już. Ty wyglądałaś tak. Wkręciliśmy jej , że jesteś zwykłą dziwką. Zakodowała to sobie i sama też już jest taka.
- Przecież to się nie zdarzyło !
- Nie pamiętasz tego. - zaśmiał się Diego
- Jesteś okropny !
- Jasne jasne. Teraz sobie na coś popatrzysz.
- Co ?
Nie wiedziałam o co mu chodzi. Złapał mnie mocno za ręce , wykręcił je do tyłu. Jedną ręką trzymał moje nadgarstki , cofaliśmy się do tyłu. Staliśmy niedaleko drzwi. Leon coś szepnął Violettcie na ucho. Ona zaczęła się rozbierać , podobnie jak on. Krzyczałam , Diego drugą rękę przyłożył do moich ust. Specjalnie ustawił nas tak , żebym widziała jak jego brat uprawia seks zz moją przyjaciółką. Trwało to około dziesięć minut , Violetta jęczała , Leon w nią wchodził. Słyszałam , że Diego też cicho sapie. Fajnie , zrobimy orgie zajebiście. Po wszystkim , puścił mnie. Szybkim ruchem obrócił mnie całym ciałem do siebie.
- Koniec przedstawienia !
- Jesteś okropny ... muszę do niej iść.
- Ona to lubi. Ty też polubisz !
- Ona nie kontaktuje ! Nie wie co się z nią dzieje !
- Nie podnoś na mnie głosu kurwo !
- Ok ...
- Spierdalaj do pokoju ! Przyjdę potem szmato !
Znowu to uczucie poniżenia. Pobiegłam na górę , bałam się o Violette. Bałam się o siebie. Położyłam się na łóżku i zaczęłam płakać. Po co on to robił. Chciał bym cierpiała , chciał sprawić mi ból. To moja przyjaciółka. Zrobił to celowo. Nienawidzę go.
________________________________________________________________
Drugi rozdział dedukuje Szymonowi.
Pojawiła się Violetta i Leon. No cóż powoli zaczynam się rozkręcać. Mam nadzieje , że wam się spodoba i dziękuje za komentarze pod pierwszym rozdziałem oraz za przeczytanie go i pomysły.
1) Czy to koniec cwanych zagrań chłopaka ?
2) Francesca postawi się Diego ?
3) Jakie nowe reguły wprowadzi szatyn ?
Cudowny rozdział czekam na kolejny. Będzie dzisiaj?
OdpowiedzUsuńPo prawej stronie pisze kiedy. W poniedziałek
UsuńSuperowy Dziękuje za dedyk <3
OdpowiedzUsuń1.Nie
2.Tak
3.piesek będzie chodzić po 4 i lizać mu buty haha nie no nie wiem czekam do poniedziałku buziak
Jestem ;3
OdpowiedzUsuńJak zawsze nie mam weny na długi komek xD
Nie wiem co napisć xD
1) Sądząc po Twoich myślch to chyba niet.
2) Tak
3) Ja Fran mu się sprzeciwi to dostanie karę na tv xD nie no żart. Nwm
Czekam na next ;*
Super julka tutaj no niewierze idzie ci idealnie :)
OdpowiedzUsuń1.tak
2.tak
3.nw
Jestem trochę zbyt późno, ale nie miałam dostępu do internetu ;-;
OdpowiedzUsuńAle jestem i wgl XD
Kochana przeczytałam dwa rozdziały i powiem Ci, że ccudo! Nie wiem jak można mieć taki talent. Normalnie w głowie się nie mieści XD
1. NIE
2. Będzie próbowała
3. Nie wiem, ale jako, że ostanio czytałam Greya to myślę, że jakaś kara podobna o tego XD
Dobra ja spadam ♥
Buziaki :* Czekam ♥
Jestem, ale za to bardzo późno ;( Rozdział mega ! Leon i Diego ughhh...
OdpowiedzUsuń1. Nie na pewno, nie.
2. Tak.
3. Nie wiem.
Czekam na poniedziałek :)
Buziak :***
Candy (Julcix)