poniedziałek, 25 stycznia 2016

Rozdział 10

 
Umyłam się i ubrałam w koszulkę chłopaka. Ostatkiem sił doczłapałam się do mojego pokoju. Nie był on pusty , na łóżku siedział Krystian. Na stoliku leżały dwa naleśniki i kakao. Usiadłam na krześle i zaczęłam jeść. Przeczuwałam , że skoro tutaj jest to nie koniec. Poczułam jak przytula mnie od tyłu. Używał innych perfum niż Diego. Wstałam i usiadłam na łóżku. Spojrzałam na niego.



 -  Pamiętaj powiedz gwałciciel. 
- Ale po co ?
- Dla twojego dobra. Zaufaj mi. Co masz do stracenia ?
- Pomóż mi uciec ... 
- Nie mogę ... masz tutaj dobrze. Diego jest łagodny.
- Chyba go nie znasz ... - Wyszeptałam 
- Nie. To ty go nie znasz. Ja znam go bardzo dobrze. 
- Mhm ...
- Pamiętaj.

Powtórzył i wyszedł. Przed snem myślałam o tym wszystkim. Rano obudził mnie Diego. Po jego wyrazie twarzy poznałam , że jest nie w sosie. Wstałam i poszłam za nim. Śniadanie jedliśmy w ciszy.  Była godzina dziesiąta. Odsunął kawałek krzesło od stołu i ręką pokazał bym usiadła mu na kolanach. Wstałam i zrobiłam to.


- Francesca ... jesteś u mnie miesiąc i tak zbyt długo ...
- Słyszałam wczoraj rozmowę. - Wyszeptałam
- Seks z tobą jest naprawdę wspaniały.
- Mhm ...
- Jesteś silną dziewczyną ... dużo wytrzymałaś. Wiem , że sobie poradzisz.
- Diego ... ja już wole być tutaj ...
- Gwiazdeczko ja wiem. Taka jest kolej rzeczy. Nie mogę mieć jednej dziewczyny cały czas. Poczułbym coś do niej , a to jest nie do pomyślenia. Życie musi trwać dalej bez miłości.
- A do mnie ... coś czujesz ? Czasem miałam wrażenie , że tak. Innym razem , że jestem zwykłą szmatą którą wciąż chcesz gwałcić.
- Kochanie ... nie wiem. To skomplikowane.
- Diego proszę.
- Byłaś i jesteś cudowna. Uważaj na siebie gwiazdeczko.

Zsunął mnie z kolan , zabrał talerze i poszedł do kuchni. Nie rozumiem tego. Mówił to tak , jakby żałował , że musi mnie oddać. Jednak chce 
to zrobić. Minęło pół godziny , wyszedł z kuchni. W ręku trzymał kluczyki. Wstałam z kanapy , objął mnie ręką i wyszliśmy. Czułam się jakbym szła na jakieś ścięcie , burdel był jak więzienie w którym czekałam na swój wyrok. Po paru minutach dojechaliśmy , był to czerwony budynek w jakimś lesie. Diego wysiadł i otworzył mi drzwi. Moje serce waliło jak oszalałe. Ogród był piękny , mnóstwo fontann , kwiatów , ławek nawet była altana. Chłopak zatrzymał się objął mnie w tali i pocałował. Czułam , że się ze mną żegna. Wiedziałam , że już go nie zobaczę. Zaczynam nowy etap w życiu. Narzekałam na niego , co mi z tego przyszło. Teraz nie będę należeć do jednego faceta lecz do wielu. Nowe twarze , nowe gwałty , nowe przeżycia , nowe smutki.
______________________________________________________________

Rozdział X dedykuje Żal mnie ściska

Tak zakończę rozdział 10. Mało komentarzy choć ponad 300 wejść , dziwne no ale licznik motywuje. Niedługo dodam test z rozdziałów byście się trochę oderwali. Dziękuje za wyświetlenia.


1) Czy ją tam zostawi ?
2) Dziewczyna spotka swoją przyjaciółkę ?
3) Krystian pomoże jakoś czarnowłosej ?

6 komentarzy:

  1. szymon O YEAH pierwszy hm Gwiazdeczko no no zaskakujesz i tooooooooooo bardzo pozytywnie normalnie jesteś niesamowita hm coś nie wiem co napisać
    1.Nie !!
    2.tak
    3.tak namówi diego żeby ją zabrał
    podasz mi Linka do tamtych bo coś cholera jasna niemoge znaleźć plose to co następny środa czy wtorek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tamtych nic nie pisze. Jutro sprawdzian , środa rozdział.

      Usuń
  2. JEJ JUZ JEST jutro sprawdzian ciekawe jakie pytania dasz no ale copz dowiem się jutro
    1.Nie!!!!!!1
    2.tak
    3.wykupi ją dla diega
    sorry ze dziś króciutko ale na telefonie jestem

    OdpowiedzUsuń
  3. Julka tutaj Bosko cos mało osób komentuje ale za to wyświetleń ci przybywa za co gratki 17 osób czyta to też sporo
    1/Nie
    2.tak
    3/kupi kupi

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeej! Jest rozdział! I to jak zwykle ekstra rozdział! ;)
    Matko.. Dieguś na serio oddał Fran..
    1. Chyba zmieni zdanie, co? Zrób to xD ;D
    2. Raczej tak :)
    3. Tak! :*
    Będzie teścik? :P Hurra! xD
    No. To tyle z mojej strony :D
    Dużo weny życzę! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem!!! Rozdział genialny tak jak zawsze
    1) Zmieni zdanie
    2) Pewnie tak
    3) Namówi Diego aby ją z tamtą zabrał.
    Pozdrawiam Natalia <3

    OdpowiedzUsuń