- No kochana. To jest Krystian , powinniście się chyba znać ?
- Tak ...
- Nawet już bliżej. - Uśmiechnął się
- Fajnie , więc pierwszy pokaz jutro o dziewiątej rano.
- Jaki pokaz ? - Spytałam
- Będziemy się bzykać na scenie. Inni będą patrzeć i za to płacić. Potem każdemu robisz loda proste. Góra siedem osób.
- Pogięło was ?!
Wybacz pyskatę dziewczę.
Blondyn podszedł i po prostu mnie uderzył. Powiedzieli , że jutro mam wstać szybciej i ubrać się w rzeczy które będą przygotowane. Podobno
Violettcie został przydzielony inny pokój. Zasnęłam dosyć szybko. Rano obudził mnie jakiś chłopak , podał śniadanie. Jakieś kanapki i pokrojone owoce oraz herbata. Pocałował mnie w czoło i wskazał na krzesło z ciuchami. Wcześniej go tutaj nie widziałam. Czy czegoś tutaj nie dosypali , nie wiem zaryzykowałam i zjadłam. Na stole zauważyłam zegarek , była już ósma. Ubrałam się , poznałam te cichu. Przyszedł blondyn i zabrał mnie do jakiegoś pokoju z toaletką. W czasie dojścia do magicznego pokoju oberwało mi się dwa razy. Zaczęłam się malować , obok mnie zobaczyłam Krystiana , bardzo szczęśliwego.
- Okłamałeś mnie ...
- A co nie przynieśli ci do łóżka śniadania ?
- To nic nie zmienia ...
- Mylisz się. Oni dbają o dziewczyny na pokaz.
- Mhm ...
- Po za tym mnie znasz. Więc na czym polega twój problem nie wiem ?
- Na tym , że jestem w burdelu ?
- Okej. Masz być grzeczna i wykonywać moje rozkazy.
- Pomarz sobie.
- To twój pierwszy raz więc będą cie oceniać.
Radze ci bądź grzeczna bo będzie kara. Więc co gotowa ?
- Nie !
- Wspaniale to idziemy.
- Słuchasz mnie ?
- Może kawałek Franuś.
- Słuchasz mnie ?
- Może kawałek Franuś.
Złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Czułam na sobie wzrok ludzi. Nie widziałam za wiele , reflektory bardzo mocno raziły. Krystian się uśmiechnął. Zaczęła się jego zdaniem zabawa. Wyzywał mnie od szmat , suczek i tym podobnych rzeczy. Jednak wyczuwałam , że nie sprawia mu to przyjemności. Po paru minutach zostałam w bieliźnie. Położył mnie na jakimś materacu , wciąż czułam się spięta. Położył się nade mną. Poczułam coś bardzo zimnego , to przyczyniło się do
ogromnych dreszczy , których jeszcze nie czułam w tak dużym stopniu. Potem nie wiem kiedy , ale rozpiął mój stanik , zaczął bawić się moimi piersiami. Nadal czułam się skrępowana , jednak odczuwałam już lekkie podniecenie. Zostałam naga , co sprawiło jeszcze większe zażenowanie. Zamknęłam oczy , po paru sekundach poczułam parcie na mojej przyjaciółce. Jednym szybkim pchnięciem wbił się , krzyknęłam z bólu i usłyszałam oklaski. Boże z kim ja żyje. Trwało to długo najpierw normalnie , potem na pieska. Coraz głośniej i bardziej jęczałam. On zaczął sapać , co jakiś czas uderzał mnie ręką w pośladki. W końcu doszłam , on zaraz po mnie. Wylał swoje nasienie do mojej norki. Opadłam bezsilnie na materac.
On się uśmiechnął i pocałowała mnie delikatnie w usta oraz nosek.
- Dobra teraz licytacje. Kto pierwszy na loda ?
- 100 ! - Krzyknął ktoś
- 200 ! - Powoli oddychałam nabierając oddechu
- Przypominam suczka zmęczona pierwszy lód najlepszy.
- 300 ! - Słyszałam coraz większe liczby
- 800 po raz pierwszy , po raz drugi. Sprzedane ! Zapraszam.
Krystian posadził mnie , szepnął że mam się przyłożyć. Ostatkiem sił zrobiłam loda obcemu facetowi. Był napalony , było to widać. Kolejne dwa poszły za 600. Miałam coraz mniej siły , chciałam już to skończyć. Ostatnie trzy pozwolili mi tylko wymasować ich członki. Nie miałam już siły , na lizanie czy ssanie. Marzyłam o tym by się położyć i odpocząć. Po wszystkim znajomy blondyn podziękował i zaniósł mnie do mojego pokoju. Położył ostrożnie na łóżku. Wyciągnął kartkę i zaczął coś liczyć.
- Dobra robota. Zarobiłaś cztery tysiące pięćset.
- Co ?
- No nieźle. Dobra z ciebie suczka będzie widzę Diego się nie mylił.
- Diego ...
- Odpocznij teraz , potem coś ci przyniosę.
Powiedział i wyszedł , przykryłam się kołdrą. Nie mogę uwierzyć co ja zrobiłam. Dlaczego byłam uległa. Mogłam się opierać , ale jak zawsze strach przejął kontrole nade mną. Byłam naga , zasnęłam szybko.
______________________________________________________________
Rozdział XII dedykuje Emi
Tak więc , komentarze są. Czyli jesteście , ale nie komentujecie. Okej zakoduje to sobie. Rozdział , taki sobie nie jestem jakoś bardzo zadowolona , ale zawiedziona też nie. Dodałabym szybciej ale neta zabrali i w połowie nie mogłam pisać ha ha ha
1) Koniec na dzisiaj pracy Francescy ?
2) Co przyniesie jej chłopaka ?
3) Krystian odwiedzi ją tego samego dnia ?
Boski ☆
OdpowiedzUsuńHihi
No, no, no! Ostro, można by rzec, miałam nadzieję na coś w stylu tego one shota, ale spoko. Zajebisty rozdział i mam nadzieję na jaknajszybciej kolejny. Normalnie mam czerwone poliki! Czekam na następny z wielką niecierpliwością i komentuję!:)
OdpowiedzUsuń1. Mam wielką nadzieję, że nie! ŻE TO DOPIERO POCZĄTEK! Hehs.
2. Myślę, że może bułkę, albo strój inny dziwki czy też może Diegusia?;)
3. Chyba nie.
ZARĄBISTY! Obiecuję komentować cały czas i mam szczerze nadzieję, że dodasz jeszcze dziś nowy! Normalnie jestem rozpalona, ale miałam nadzieję na coś mocniejszego. Rozdział bardzo superancki. Fajnie się czytało, ale bardzo szybko minął mi przy tym czas1 :(
OdpowiedzUsuń1. Uhh, oby to dopiero początek!
2. Zabaweczki. [jakieś kajdanki?]
3. TAK!
Cecylia
Nic dodać nic ująć, zajebisty za przeproszeniem!
OdpowiedzUsuńNie no zabiłaś mnie tym rozdziałem, ale się podnieciłam! Normalnie cała zjarana! hehs. Nieźle, nieźle. Bardzo fajny rozdział mam nadzieję na więcej takich. Jestem cała czerwona!
OdpowiedzUsuńx Czuję, że to dopiero początek?
x inną dziwkę, żeby sobie pogadały lub coś innego. :P Wiem mam rozzalałą wyobraźnię.
x NIE
bardzo fajny rozdział. Ale ty masz dużo komentarzy, też tylę chcę! Rozdział gorący! xDD
OdpowiedzUsuńNie wiem co pisać, mam nadzieję,że dodasz jeszcze dzisiaj rozdział kolejny. Proszę?
1.Ohh, błagam niech to będzie dopiero początek!
2.Nie wiem kolegę do seksu, albo po prostu da jej jeść?
3.Nie wiem
Szymon zgadzam się plose kolejny haha nie mo serioo Super
OdpowiedzUsuń1.Napewno nie
2. Diegosława bo był na "licytacji" i widział wszystko
3.Talk
No jednodniowa ale będę w galerii lub na tych targach można się spotkać jakbyś chciał ?
UsuńJulka super brr Ona to ma jednak ciężkie życie
OdpowiedzUsuń1.nie
2.diega i to on będzie jej partnerem jutro ?
3. Tak
albo nie zmieniam może diego da najwięcej imu będzie musiała zrobić loda i po tym wszystkim ją zabierze ? a mam pytanie on po nią wruci czy coś ?? będzie diecesca ?
Pozdrawiam
Oj kochana. Nie byłabym sobą gdybym nie robiła zwrotów akcji. Oczywiście , że powróci :)
UsuńA ja mam pytanie.
OdpowiedzUsuńLuisa to chłopak? Bo i takie imię jest dla dziewczyny.
Co ja mogę napisać? Rozdział jest genialny, więc przejdę od razu do pytań:
OdpowiedzUsuń1. Wydaję mi się, że to dopiero początek.. ;D
2. O ja.. Nie wiem xD Może odwiedzi ją Dieguś? ;**
3. Tak :)
Życzę weny! <3
Rozdział oki
OdpowiedzUsuń1. tak
2 Diego ?
3.Tak buziak :*
Czekam !!!!
OdpowiedzUsuń