poniedziałek, 16 maja 2016

Rozdział 18

••• Diego ••• 

Nie wiem co się stało. Chyba straciłem przytomność. Obudziłem się w obcym miejscu. Pierwsze co pomyślałem to nie było gdzie ja jestem , ale Francesca. Rozejrzałem się dookoła i na krześle , zobaczyłem już znajomą mi dziewczynę.

- Chyba akcja pomoc nie wypaliła co ?
- Uwolniłaś mnie ?
- Być może. 
- Gdzie Francesca ?
- Nie mam pojęcia. 
- Podobno ją śledzisz to jak nie wiesz ?
- Musiałam cie ratować. 
- Najpierw musiałaś za nią jechać. 
- Tak , a ty byś zrobił kaput. 
- Co ?
- Tam była bomba Diego miałeś już nie żyć.
- Kurwa ...
- Masz zjedz potem jej poszukamy. 
- Nie potem ! Teraz. 
- Uspokój się bo ci nie pomogę jasne !

Nic już nie powiedziałem. Martwię się o Francesce , dlatego nie wychodzi mi to jedzenie. Jeszcze ta dziewczyna jest dziwna. Zjawia się nagle jakby była jakiś tajnym szpiegiem. Moje życie zawdzięczam nieznajomej która chyba nawet nie ma osiemnastu lat.

- Wiesz coś o tym typie ?
- To Max Blue. 
- Coś więcej ?
- Chce wyciągnąć od Fran informację o Gardeni. 
- A Gardenia to ?
- Em ... 
- No mów ... 
- Powiem ci tylko tyle , że Fran jest adoptowana. 
- Co ...
- Jej matka jest u mnie w domu. 
- Ona mówiła ...
- Tak wiem co mówiła. Jesteśmy siostrami. 
- To chore.
- Potwierdzam bardzo skomplikowane. 
- Ona jak się dowie , że jej matka żyje będzie chyba skakać z radości. 
- Na razie musimy jej pomóc.
- On ją skrzywdzi ?
- Nie , ale daje jej narkotyki. Jest na coś tam uczulona. 
- Jak uczulona ?
- Przedawkowanie powoduje śmierć. Ma to od urodzenia.

Tyle informacji. Teraz trzeba ją znaleźć. Nie sądziłem , że może być uczulona. Teraz wiem czemu czasem mdlała jak mówił Leon. Dawali jej narkotyki jak była nieuległa. Zabrałem się z Megan do szukania dziewczyny. Nie wiem czy mogę jej ufać , ale jest jedyną nadzieją i osobą która może mi pomóc oprócz Violetty.



••• Francesca •••

Czułam się coraz słabiej. Jeszcze straciłam Diego. Max pokazał mi nagranie jak wszystko wybucha. Gdy je widziałam popłakałam się. Najpierw mama , a potem osoba którą znam tak krótko  a jest dla mnie tak ważna. Moje życie sie wali. Jeszcze ten typ.

- Powiesz mi w końcu ?
- Człowieku ! Ja nic nie wiem ! Jasne !
- Tylko mi powiedz i cie puszczę. 
- Ja nie wiem ... daj mi spokój.  
- Czemu ty taka jesteś co ?
- Bo nic nie wiem ?
- Jasne. No powiedz mi proszę. Nie skrzywdzę cie. 
- Jasne.
- No dobrze. 

Stanął za mną , fajnie znowu coś mi zrobi. Po chwili poczułam jak rozluźnia sznury i byłam wolna. Spojrzałam na niego , wyczuwam postęp. Uśmiechnął się i usiadł na kanapie. 

- I ?
- Nic. Pochodź sobie. 
- Mam sobie pobiegać jak piesek ?
- Nie. Na stole masz coś do jedzenia.
- Czemu ci nie ufam ?
- Bo zabiłem twojego chłopaka. 
- Eh ... 
- Przejdzie ci. Poboli i zapomnisz. 

Usiadłam na krześle i zaczęłam jeść. Nie wiem czy chce mnie otruć. Jestem głodna i czuje się osłabiona. Gdy wstałam moje nogi się ugięły. Upadłam na ziemi , usłyszałam kroki. Potem ciemność przed oczami.
_________________________________________________________ 

Udało mi się napisać rozdział brawo.
Dziękuje za miłe słowa pod wpisami. 
Oraz za waszą cierpliwość.
 
1) Chłopak dosypał coś do jedzenia ?
2) Megan stoi po stronie Francescy ?
3) Diego zdoła znaleźć Fran ?

6 komentarzy:

  1. Coś mi nie gra w tej Megan. Nie wiem co, ale coś mi w niej nie pasuje.
    Boski jak zwykle.
    Hmmm co się stało znowu Fran?
    Ciesze się, że dodałaś następny rozdział. 😀

    1. Tak
    2. Nie wiem
    3. Tak

    Maddy ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Love diecesca Fran uczulona to tak jak ja haha tey a może to moja stara krewno oś cholera chyba skakała bym z radości rozdział po prostu cudo
    1.Tak
    2.nie
    3.tak

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednym słowem cudowny❤
    1tak
    2nie
    3tak
    Czekam na next💕
    Diana

    OdpowiedzUsuń
  4. julka szybko bo na autobus czekam
    1.tak
    2.nie
    3.tak
    trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Martyna ! hm sprawdzian z płazińców ale facet nie patrzy
    1.tak
    2.tak
    3.tak
    3razy tak hahahhaha odwala mi rozdział cudo aż mi się braciszek urodził :) dziś o 15

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo ty ! Siema siema alex puzniej skomentuje

    OdpowiedzUsuń