niedziela, 27 września 2015

Rozdział 17

*** Francesca ***
Stałam w bezruchu , czekając na jego ruch. On dalej tylko na mnie patrzył. Zamknęłam oczy i klasnęłam dłońmi by przerwać tą cisze. Chłopak zdziwiony przechylił głowę w lewy bok.

- A tobie co odwala ? - spytał po chwili 
- Taka cisza była 
- Bo myślę ? 
- Ty myślisz ? Serio ?
- Nie pogrążaj swojej sytuacji !
- Ale ja przecież nic nie zrobiłam , a ty mnie uderzyłeś !
- Bo chciałaś uciec !
- Ale nie uciekłam tak ! 
- Nie krzycz na mnie ! 
- Sam krzyczysz to ja też mogę !
- Cholera Francesca ! Zaraz stracę kontrole nie rozumiesz ?!
- Właśnie nie rozumiem ...

 Chłopak usiadł na kanapie , chowając twarz w swoich dłoniach. Stałam lekko zmieszana , nie wiedząc co mam teraz zrobić. On coś ukrywa , a ja nie wiem co. Otarłam moją łzę spływającą po bolącym od uderzenia policzku. Wciąż się bojąc usiadłam niedaleko niego.

- Przepraszam , że cie uderzyłem ... znowu ...
- Pewno przez przypadek co ?
- Eh ... nie prowokuj mnie proszę 
- Powiedz mi czemu tak się zachowujesz  
- Po prostu tak jest i tyle 
- Zawsze tak było ?
- Nie ... i tak staram się cie nie bić bo mi sie podobasz 
- Naprawdę ? - powiedziałam lekko uśmiechnięta 
- Tak , pierwszy raz na kimś mi zależy oprócz Violetty
- No już Diego uśmiechnij się 
 - Nie potrafię ...

Odsłoniłam jego twarz , popatrzył na mnie. Zauważyłam , że ma jakiś problem. Mocno się w niego wtuliłam , po chwili poczułam , że mnie obejmuje. Usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Chłopak wstał , poprawił koszulkę i poszedł otworzyć. Od razu poznałam głos Krystiana. Razem weszli do pokoju od razu wstałam , przeczuwałam kłopoty.

- Przyszedłem po Francesce - powiedział 
- Yyy ... niby po co ? - spytał Diego 
- Popatrz na nią jest idealna
- Do ?
- No wiesz ... ten ...
- Chyba cie pogięło !
- Pomyśl ile kasy na niej zarobimy 
- Nie dam ci jej !
- Wyobrażasz to sobie ? Tyle kasy nigdy nie zarobiliśmy 
- Masz racje , ale ona jest nietykalna !

- Obsłuży paru klientów i znowu będzie twoja
- Czy nie wyraziłem się jasno ?!
- Diego weź wyluzuj , ona serio się do tego nadaje 
- Cholera Krystian to moja dziewczyna !
- Jak nie ta to inna wyluzuj 
- Wiesz co wyjdź ! 
- No przestań już 
- Wypad powiedziałem ! A od niej wara !
- Stary weź się opanuj ! To tylko parę razy 
- Powtórzę ostatni raz. Francesca jest moją dziewczyną. Ja ją porwałem więc jest moja. Chcesz sobie szukać pracownic prosze bardzo , ale ona tam pracować nie będzie. Ani teraz ani nigdy zrozumiano ?
- Przynajmniej to przemyśl
- Ja pierdole człowieku ! Powiedziałem już coś tak ?! Masz tutaj prochy i do widzenia ! Trzymaj się od niej z daleko dobrze ci radzę

Chłopak wyjął z szafki woreczek z białym proszkiem. Podał Krystianowi , następnie wypchnął go za drzwi. Jestem w szoku , że tak mnie bronił. Naprawdę źle go oceniłam. Violetta chyba ma racje , zakochał sie we mnie. A co najgorsze ja w nim chyba też. Ale to nie może być prawda porwał mnie. Brunet podszedł do szafki i wyjął ten sam biały proszek. On chyba nie ma zamiaru tego wziąć.

- Fran idź do pokoju 
- Diego ... chcesz to wziąć naprawdę ?
- Muszę , już nie wytrzymuje , nie biorę od tygodnia 
- Dlatego jesteś taki agresywny ?
- Wyjdź Francesco 
-  Pozwól mi sobie pomóc
- Proszę wyjdź ... 
- Prześpię sie z tobą - wydukałam 
- Co ? - spytał zdziwiony 
- Tylko tego nie bierz ...
- Przespałabyś się ze mną bym tego nie brał ?
- Jeśli bym musiała to tak ... 

Chłopak schował to świństwo i podszedł do mnie. Nie wiem czemu tak powiedziałam , coś mi kazało wypowiedzieć to zdanie. Namiętnie mnie pocałował. Trzeci pocałunek z nim , trzeci pocałunek ogólnie. Czułam sie bosko , nie był nachalny. Odwzajemniłam jego pocałunek , nawet nie wiem kiedy oboje leżeliśmy na kanapie. 
 ______________________________________________
Huhu udało się taka radość. A do tego jestem dumna z rozdziału pierwszy raz od dawna. Kolejny przewiduje koło wtorku.

1) Dojdzie do czegoś ?
2) Diego przemyśli sprawę i dziewczyna trafi do burdelu ?
3) Dlaczego chłopak zmieni swoje zachowanie ?

8 komentarzy:

  1. 1) Tak
    2) Nigdy nie dojdzie do tego
    3) Poniewaz dziwczyna pozwolila mu na wiecej niz pocalunek (oczywiscie zmieni sie na dobre)

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. TAK! (Przynajmniej mam taką nadzieję ♥)
    2. NIGDYYYYY!!! Dieguś nie pozwoli skrzywdzić Fran (prawda?)
    3. Zmieni, bo Fran zmieni jego pogląd na świat :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział cudowny, czekam na następny.
    1. Mam nadzieję, że tak
    2. Nieee
    3. Zmieni się dla Fran z jej małą pomocą.

    OdpowiedzUsuń
  4. 1. tak
    2. nie ale Krystian ją uderzy i diego mu niedaruje
    3.będzie problem ale się zmieni
    ps niech Krystian się dobiera do fran ale wtedy wejdzie diego i ją uratuje potem jakk będzie płakać to bendzie ją pocieszać <3 super rozdział czekam plis odpowiesz na mój pomysł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o pomysł , wezmę go na pewno pod uwagę

      Usuń
    2. dzięki kochana :)

      Usuń
  5. 1.tak
    2.nie ale Krystian będzie się do niej dobierał diego ją uratuje
    3. niezmienni się
    kiedy będzie zły diego? lubie takie rozdziały kocham cie za te opowiadania zwłaszcza kiedy diego krzywdzi fran a potem ją przeprasza czekam na złego diegusia buziak

    OdpowiedzUsuń
  6. 1) Nie
    2) Nie (ale bedzie straszyl Fran, ze bedzie tam pracowala)
    3) Bedzie zly na siostre, ze spotyka sie z Leonem

    OdpowiedzUsuń