czwartek, 24 września 2015

Rozdział 16

*** Francesca ***
Gdy weszliśmy do budynku czułam się bardzo obserwowana. Diego wciąż mnie obejmował co mi nie pomagało. Wciąż myślałam o całej sytuacji porwał mnie , a jednak jestem tutaj. W pewnym momencie pocałował mnie w czoło wypowiadając ciche : Uważaj obserwuję cie bez numerów. Potem po prostu sobie poszedł. Violetta złapała mnie za rękę zaciągając w kąt. Chwile potem zobaczyłam , że idzie do nas brunetka. Od razu wskazała na mnie niegrzecznie bo palcem.


 - To jest nasza Francesca tak ?
- Cami ! To Fausta !
- No tak pamiętam , jestem Camila 
- Miło poznać - uśmiechnęłam się 
- Diego tak od razu ją tu przyprowadził ?
- No po kilku dnia ! Dziwne prawda ?
- Bardzo , detektyw Cami to szybko rozwiąże 
- Fran nie rób głupot bo Diego nie będzie już miły 
- Wiem Violu , postaram się - puściłam jej oczko 
- Viola ! Leon tu idzie ! - powiedziała Cami 
- O mój boże ! Dobrze wyglądam ?! 
- Jak zawsze 

Uśmiechnęłam się , czyli Viola coś do Leona czuję. W jej oczach było widać panikę. Gdy chłopak podszedł przywitał sie i pochwalił Violette za zmianę jaką przeprowadziła. Brunetka szybko się rozpromieniła.

- Leon - powiedziałam 
- No co jest mała ? - spytał uwodzicielsko 
- Bo wiesz Violetta zostawiła w samochodzie Diego torebkę , może byś poszedł z nią po zgubę ? Będzie jej raźniej 
- Torebkę ? - spytała patrząc na mnie 
- No miałaś małą czarną pamiętasz ? 
- No tak , musimy znaleźć Diego bo ma ... 
- Kluczyki ? Proszę bardzo - wyciągnęłam je z kieszeni 
- Yyy ... dzięki - powiedziała zaszokowana 
- Dobra Violuś idziemy 
- Zostane z Faustą - zaśmiała się Cami 
- Okej widzimy sie n a zajęciach 

Violetta i Leon poszli. Camila tylko się do mnie uśmiechnęła. Dobrze , że wzięłam jego kluczyki kiedy nie patrzył , tak łatwo o okraść. Poszłam z dziewczyną do sali muzycznej. Ktoś mi zasłonił oczy , wiedziałam że to Diego. Dotknęłam jego dłoni swoimi.

- Daniel wiem że to ty 
- Mówiłem ci , nie Daniel ale Diego
- Tak wiem - zaśmiałam się 
- Nie widziałaś moich kluczyków od samochodu ?
- Widziałam , łatwo cie okraść 
- Wzięłaś je !
- Tak , ale nie krzycz na mnie 
- Oddawaj je ! Natychmiast ! 
- Uspokój się , Viola je ma 
- Przeholowałaś koleżanko !
- Przecież nic nie zrobiłam ...
- Chciałaś uciec ? Daje ci szanse , a ty takie coś !
- Ale przecież tu jestem ...
- Idziemy do domu już !
- Nie ... 
- Mówię coś ! 
- Diego prosze ... 

Chłopak mocno złapał mnie za ramię i wyprowadził z klasy , następnie z budynku. Ręka zaczęła mnie bardzo boleć. Po drodze wziął kluczyki od zdezorientowanej siostry. Kazał wsiąść do samochodu. Zrobiłam to , łzy zaczęły mi spływać po policzku. Widziałam jak palił coś przed samochodem. Potem wsiadł i odpalił go. Po paru minutach byliśmy na miejscu. Weszłam do środka , chłopak wciąż był zły , zaczęłam się go bardzo bać. Zaczął robić wykład , że mnie ostrzegał. Kłóciłam się z nim dość długo. W pewnym momencie uderzył mnie. zdjął peruk i rzucił w kąt. Popatrzył na mnie jakby z pożądaniem , głośno przełknęłam ślinę.
________________________________________________________
Taki sobie malutki zwrot akcji. 
Dziękuje za 4 komentarze choć długo wyczekiwane.  

1) Co zrobi chłopak ?
2) Dziewczyna szybko wróci do szkoły ?
3) Ponownie ją uderzy ?

7 komentarzy:

  1. 1.nie wiem
    2.chyba nie ...
    3.nie!!!!
    Julcix

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej tu znowu ja z bloga kira12345.pinger.pl Rozdział jak zawsze boski. Hmmm nie sądze że Diego znowu wypuści Fran do szkoły. Czekam na kolejne rozdziały i pozdrawiam Nata;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega rozdział!!
    1) Nie wiem (ale ty pewnie tak) 2) Moze wroci, ale nie w najblizszym czasie 3) Raczej nie

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział
    1. Bedzie się di nuej dobierał?
    2. Nie.
    3. Tak , ale potem słodko przeprosi i się rozpłacze. xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś kolejny rozdział ???

    OdpowiedzUsuń
  6. Meega!
    1)Yyy...A ma coś zrobić?
    2)Po jakimś czasie wróci :D
    3.Nie! ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. 1.zbije ją
    2. niewruci chyba ze będzie grzeczna
    3tak

    OdpowiedzUsuń