niedziela, 6 marca 2016

Rozdział 40

••• Diego •••

Weszliśmy do budynku. Był tam Krystian przykuty do grzejnika ,  nieprzytomny.  Zostawili go tutaj na śmierć. W kącie leżało ciało kobiety i mężczyzny. Zapewne to rodzice tej małej. Leon znalazł jakąś siekierę i uwolniliśmy przyjaciela. Sprawdziłem czy na pewno nie żyją. Brat spojrzał na mnie , kiwnąłem przecząco. Wróciliśmy do samochodu. Dałem Majkę do przodu i dokładnie zapiąłem.

- Pan żyje ?
- Tak Maju żyję. Wrócimy teraz do domu. 
- Dobrze , a jak masz na imię. 
- Jestem Diego. 
- Mamusia tam była ? 
- Yyy ... Nie poszła już chyba. Zostaniesz na razie u nas okej ?
- Tak. 
- Siedź grzecznie. 

Po paru minutach byliśmy w domu. Roxy z Cami zajęły się Krystianem. Violetta była już przytomna. Mocno wtuliła się w Leona. Znowu ten cholerny ból , ta tęsknota za Francescą. Usiedliśmy w salonie. Violetta zaczęła wszystko opowiadać od samego początku co się z nią działo. Jak ją zgwałcił i wywieźli Krystiana.

- A Francesca ?
- Nie wiem właśnie. Zabrali ją i nie wróciła. 
- Raz cie zgwałcił ?
- Tak. Potem zabrali Krisa ... następnie mnie. 
- I ?
- Byliśmy razem w samochodzie. Wzięli go do budynku. Były strzały.
- Rodzice Majki ...
- No taka mała dziewczynka. Wybiegła , ktoś ją gonił. Wrócił bez niej.
- Przyszła wtedy do mnie. - Rzekł Leon 
- Potem Kevin się śmiał. Że to już koniec. 
- Mówił coś o Fran ?
- Nie ... tylko , że ja dostałam szanse dzięki niej.
- A potem ?
- Nie wiem ... zrobiło mi się niedobrze i ciemność.
- Narkotyki. Też je stosowaliśmy. 
- Obudziłam się tutaj ... tak się boję o Francesce ..
- Spokojnie będzie dobrze. Obiecuje. - Powiedziałem 

Dziewczyna wtuliła się ponownie w Leona. Poszedłem na górę do pokoju muzycznego. Usiadłem obok pianina. Do pomieszczenia weszła roześmiana dziewczynka. Jak mam jej wyjaśnić , że jej rodzice już nie wrócą. Stanęła w miejscu i patrzyła na mnie. Wyobraziłem sobie jakby to było moje i Fran dziecko. Uśmiechnąłem się , ona też.

- Proszę pana ...
- Mów mi po prostu Diego okej ?
- Ok. Diego tamten pan cie woła. 
- Krystian ? Obudził się ?
- Tak.
- Dobrze em ... masz tamburyno pobaw się ładnie. 
- Dziękuje. - Poszedłem do Krystiana , dziewczyny wyszły
- Siema. Jak się czujesz ?
-Diego ja ... 
- Spoko. Już wiem. Dzięki , że nie wydałeś. 
- Jesteś moim kumplem. Chociaż tego nie popieram , że ty z Fran ...
- Wiem. Mówili ci co z nią ?
- Nie. Ale wiem gdzie może być. Pomogę wam. 
- Nie. Ty musisz odpoczywać. Postrzelili cie ?
- Tak , w nogę. Jakąś dziewczynkę chcieli zabić więc się na niego rzuciłem.
- Ona jest tutaj z nami. 
- Nic jej się nie stało ? 
- Jest cała. Odpoczywaj przyjdę rano. 
- Dzięki.

Pościeliłem Majce w pokoju Francescy. Szybko zasnęła , rano Krystian już był na nogach. Cały on , chociaż trochę kuleje i tak wstanie. Zrobiłem dziewczynce kanapki , tak jakby to była moja dziewczyna. Nie było jej w pokoju , siedziała u Leona i Violetty. Około 10 zostawiliśmy ją z dziewczynami. We trójkę pojechaliśmy ponownie uwolnić Francesce.

- Powinna być w tym budynku. 
- Łagodnie czy brutalnie ? - Zaśmiał się Leon 
- A jak uważasz ? Jeśli mnie zabiją zaopiekuj się nią i dzieckiem. 
- Diego nie gadaj głupot. 
- Jasne ?!
- Tak. 
- Spoko to idziemy. 

Wysiadłem z samochodu. Wszedłem do budynku. Na samym początku zobaczyłem mężczyznę. Gwałtownie się zatrzymałem. Wyglądał jak starsza wersja mnie. Zatrzymał mnie. Leon stał i patrzył z niedowierzaniem. W oddali zobaczyłem też Kevina.

- Diego ? Diego Dominguez ?
- Ta a co ?
- Tyle razy chciałem z tobą pogadać. Jestem twoim ojcem. 
- Gówno mnie to obchodzi !
- Diego posłuchaj.
- Nie ! Masz się nie zbliżać do mojej matki !
- Ja wiem jak to wygląda. Ja chciałem cie poznać ...
- A ja nie ! Muszę odzyskać dziewczynę ! Tylko to się teraz liczy !
- Dziewczynę ?
- Tak ! A ty co zabawiać się przyszedłeś ?!
- To mój burdel. 
- Co ! Cholera oddaj mi Francesce !
- Fran ? To twoja dziewczyna ?
- Tak ! Kurwa gdzie ona jest ! 
- Diego spokojnie. Chodź ze mną. 

Poszedłem z nim. Szczerze go nienawidzę. Nie mogę uwierzyć prowadzi burdel i porywa moją dziewczynę. Francesca siedziała na łóżku. Od razu do mnie podbiegła. Mocno ją przytuliłem. Nie chciałem jej już puścić. Pocałowałem ją delikatnie jednak nie długo bo znowu się wtuliła. Spojrzałem na mojego rzekomego ojca.

- Dzięki ...
- Nie wiedziałem , że to twoja dziewczyna. 
- Okej.
- Zabroniłbym ją dotknąć. Nikt miał się do ciebie nie zbliżać. 
- Ta ... ale Kevin.
- Kevin ? Twój brat ją porwał ?
- Co ... 
- Chwila ! Całowałem swoją siostrę ! - Krzyknął Leon 
- Roxy jest u was ? 
- No ...
- Wszystko wam opowiem. Możemy jechać do was ?
- Byś porwał mi Fran ? Nigdy ! 
- Nie porwę spokojnie. 
- Dobra. Ale mam cie na oku. Chodź skarbie do domu

Dziewczyna wciąż się do mnie przytulała. Nie odstąpiła mnie na krok. Mój ojciec wrócił z nami. Nienawiść do niego rosła z każdą kolejną minutą. Jednak chciałem znać prawdę dlaczego zgwałcił moją mamę.

_______________________________________________________________

                                                      Rozdział XL dla ~ Princess Kornelia~

No i jest Happy End. Tak właśnie , nareszcie jest Diecesca razem. No i ojciec wrócił , a z nim kolejne tajemnice i przygody. Tak sobie zliczcie ile Diego ma teraz rodzeństwa ha ha ha Kolejny niestety chyba w środę. Jeśli mi się uda to jutro bo chyba nic nie mam w szkole. 

1) Jaką prawdę skrywa ojciec Diego ?
2) Ile ma rodzeństwa ? ( Matma w sobotę wybaczcie ha ha )
3) Który miesiąc Fran jest w ciąży ?

9 komentarzy:

  1. Natalia wróciła XD
    No byłam tu cały czas ale nie chciało się komentować (cała ja)
    A co do rozdziału to świetny i...
    Alleluja jest Diecesca!
    1) Jakąś na pewno
    2) Trochę
    3) 3/4
    Dobra
    Spadam
    Pozdrawia
    Natalia ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. L.o.v.e.d.i.e.c.e.s.c.a
    super kochana :*
    1.nw
    2.4
    5.5-6

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny *-* dobrze że fran się już znalazła <3
    1. Nwm
    2. 3 albo 4 xdd
    3. 6
    Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zablokowałaś ode mnie komki? Bo wcześniej nie mogłam dodać :/
    Rozdział cuudo <3
    No nareszcie Fran odnaleziona ;)
    Majka wali niezłe teksty jak na cztero- latkę xD
    1) Że jednak uprwiał seks z Fran? XD
    2) 3
    3) 6
    Dzięki za dedyykację i nie mg się doczekać next :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie blokowałam , ale coś ostatnio nawala bo ja też np nie moge dodać rozdziału lub blog się nie wyświetla

      Usuń
    2. A ok. No właśnie też ostatnio nie mogłam dodać rozdziału na blogu o Fedemile ;/

      Usuń
  5. Martyna super kochana
    1.jeszcze rodzeństwa
    2.4
    3.6

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu
    http://nie-oczekiwana-milosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń