••• Francesca •••
Obudziłam się na jakieś polanie. Wstała i otrzepałam podartą sukienkę. Rozejrzałam się dookoła bo miejsce wydało mi się znajome. Podeszłam do jednego z drzew było wyryte na nim moje imię. Byłam już pewna gdzie jestem. Szłam przed siebie. Zobaczyłam swój dom. Drzwi były zamknięte. Poszłam za dom i wzięłam kluczyk z doniczki. W pokoju była krew zapewne mojego ojca. Pobiegłam na górę do swojego pokoju. Opadłam na swoje łóżko , po tak długim czasie.
Poszłam się umyć , umalowałam się i ubrałam swoją ulubioną sukienkę. Podeszłam do lusterka i spojrzałam na siebie. Wzięłam nożyczki i ścięłam włosy. Przysiągłem sobie , że zabije Maxa by pomścić śmierć Diego.
Zeszłam na dół by coś zjeść. Jednak wszystko był stare i spleśniałe. Zmyłam ślady krwi i otworzyłam okna. Z barku wzięłam portfel i poszłam do sklepu na zakupy. Zaczynam nowe życie. Może nie będzie idealne , ale zawsze lepsze niż w burdelu.
••• Diego •••
Pojechał do Leona po Violetta , która po mnie zadzwoniła. Leon oszalał jeszcze Federico do tego. Od razu zwolniłem go z pracy. Usunąłem wszystkie płyty i poszarpałem się trochę z nimi. Violetta nie jest głupia nie da sobą manipulować , oni są głupi skoro o tym nie wiedzieli.
- Diego ?
- No ?
- Bo to znowu tak brzęczy.
- Co ci brzęczy ? Nic nie brzęczy.
- No mówię jakby z góry.
- Nie ważne.
- Kochasz ją prawda ?
- Tsa ... może ...
- Co z ciążą ?
- Prawdopodobnie z nieznajomym. Na pewno nie ze
mną bo za szybko. Z Leonem też raczej nie.
- Nie usuwacie ?
- Absolutnie. Gratuluję będziesz ciocią.
- Ale to nie twoje.
- Będzie moje.
- Skoro tak uważasz.
- No coś brzęczy.
Poszedłem na górę i usiadłem przy kompie. Czujnik ruchu w domu Fran się włączył. Zamontowałem go w razie gdy ktoś miał się pojawić w odwiedzinach. Wziąłem kluczę i pojechałem tam. Muszę go lub ją spławić. W domu o dziwo było czysto , ale nikogo nie było. Wróciłem więc do siebie czekając czy jeszcze się zjawi.
••• Francesca •••
Wróciłam i chyba nie zamknęłam drzwi , ale nie ważne. Ugotowałam sobie obiad i zjadłam go. Poszłam do pokoju ojca. W szafce miał broń. Od dzisiaj będę ją nosić przy sobie gdyby Max się pojawił ponownie. Wzięłam kartę i zaczęłam pisać piosenkę.
Wielki żal, wielki gniew
Toczą walkę, walkę o ciebie
Ja pośród nich
Serce chce , rozum nie
Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe
Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę
Toczą walkę, walkę o ciebie
Ja pośród nich
Serce chce , rozum nie
Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe
Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę
Ile dni bezbarwnych i zimnych
Mam w zbiorach swych
Aż czasem chce z nudów wyć
Lubię walkę, walkę o ciebie
O swoje być
Albo ty, albo nic
Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe
Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę
Mam w zbiorach swych
Aż czasem chce z nudów wyć
Lubię walkę, walkę o ciebie
O swoje być
Albo ty, albo nic
Nie, nie poddam się
Póki czuję, póki drżę
Nie, nie poddam się
Póki gryzę życie swe
Nie, nie poddam się
Może lubię smak tych łez
Póki krew pulsuje
Kochać chcę
Przerwałam zaczętą czynność bo usłyszałam kroki. Wzięłam broń i zamknęłam drzwi na klucz. Wyszłam na balkon. Musze uciekać jak najszybciej. Zeszłam ostrożnie , a raczej zeskoczyłam. Na moje nieszczęście skoczyłam źle i zaczęła boleć mnie kostka. Weszłam do komórki pełnej kurzu i pająków.
_______________________________________________________________
Dobra jest rozdział. Wiem wcześniej miała
krótkie włosy , ale niby teraz ścięła ha ha.
Niedługo Francesca zmieni się nie do poznania.
Ps. Rozdział jutro lub w środę.
1) Diego ponownie minię się z Francescą ?
2) To Max czy Diego przyszli do domu ?
3) Leon da spokój Violettcie ?
Heeejo ! PIERWSZA !
OdpowiedzUsuńRozdział cudo *-* Diego znalazł Franuś nareszcie !
1)Nie sądze...
2)Diego
3) Hmmm.... Znając Leona jeszcze nie ;(
Zrób Diecesce! Tylko nie rób tak że Fran nie chcący postrzeli Diegusia xD moja wyobraźnia działa dlatego może będe dzisiaj u siebie pisać ;D
Weny życze :D
Pozdrawiam Klaudia
Leon się przeliczył. Myślał, że uda mu ze szantażować Vils. Co to to nie.
OdpowiedzUsuńDiego zniszczył wszystkie dowody.
Fran wróciła do domu. Diego ją tam znajdzie? Za prosto by było.
Zajebisty.
1. Tak
2. Diego
3. Nie
Maddy ❤
cUDOWNY
OdpowiedzUsuńNajbardziej ta piosenka <3
Fran obcieła włosy szkoda .
A Diego taka determinacja ;*
1. tak.
2. Max
3. Nie
http://opowiadania-pary-soyluna.blogspot.com/
Cudowny rozdział💕
OdpowiedzUsuńOhhh ta piosenka❤
1tak
2Diego
3nie
Czekam na next❤
Buziaczek😘
Diana
Szymon ! cześć młoda ;)
OdpowiedzUsuń1.nie
2.diego
3,nie
nie spławiam cie po prostu niechce cie na nic narażać a jeszcze nie skończyłem tego o czym chyba doskonale wiesz kc :*
O nie:P
UsuńTen debil wrócił:(
Spierdalaj !
UsuńAha xd
UsuńDziecko ile ty masz lat hm ?
UsuńChłopaki prosze nie zaśmiecajcie mi bloga jak coś piszcie sobie na priv lub do mnie na gg nie wiem no.
UsuńPozdrawiam Dars
Dobra Daria napisz na GG nie będę ci zaśmiecać
Usuńmartyna tych nauczycieli powaliło ja się pytam seri w poniedziałek 2 sprawdziany we wtorek sprawdzian +kartkówka
OdpowiedzUsuńśroda i czwartek nie leprze rozdział cudo :*
1.nie
2.diego
3.nie
Hehe dzisiaj Święto Szkoły i tylko dwie godziny w kościele ;) Głupi to ma szczęście xD
OdpowiedzUsuńCzwartek i piątek wolne 👌✊✌
Rozdział 👌👌👌👌👍👍👍👍👏👏👏👊👊👊👊 CUDOWNY :*
1. Nie. Niech będą razem <33 Fran nie uwierzy, że to DIEGO.
2. Diego.
3. To Leon, więc raczej nie...
Ehhh... jeszcze jutro i środa do szkoły. Ratunku. 27 stopni w cieniu u mnie ;) Cieplutko, ale powiem, że trochę skisłam w tym kościele heh