••• Diego •••
Nie wiem co tak naprawdę się wczoraj działo. Pamiętaj jedynie , że panicznie szukałem leków. Zapewne ich nie znalazłem i jak zawsze mi odbiło. Ta choroba mnie wykończy , jakby siedziała we mnie druga osoba. Swoją drogą siedzę na łóżku w domu Leona. Zszedłem na dół.
- Siema stary jak się czujesz ?
- Bywało lepiej. Popiłem ?
- Raczej twoja choroba.
- Nie mówiłem ci o niej.
- Wiem dowiedziałem się kiedyś przez przypadek.
- No dobra.
- Podałem ci leki poszedłeś w kimę.
- Dzięki.
- Swoją drogą co to za laska się tutaj kręci ?
- Jaka ?
- Ciebie pytam , niska szatynka.
- A Meg.
- Kto ?
- Nikt ... Gdzie mój telefon ?
- Ładuje się. Sorry za wszystko odbiło mi.
- Luz. Dalej się przyjaźnimy nie ?
- Jeśli chcesz.
- Wiesz , że jesteś dla mnie jak brat. Nie podrywaj Violi.
Przybiliśmy sobie piątkę i poszedłem po telefon. Zadzwoniłem do siostry bo miałem nieodebrane połączenia. Opowiedziała mi jak gonił ją Max , jakiś typ się przywalił sądziłem , że go spławiłem. Gdy powiedziała mi o Francesce nie mogłem w to uwierzyć. Wsiadłem z Leonem w pierwszy samolot i po paru godzinach byliśmy na miejscu. Wciąż nuciłem fragment piosenki , którą napisała kiedyś Fran , a ja ją znalazłem.
Kiedyś ktoś podpowiedział mi jak
zdobyć mam to co wciąż mi się śni.
Musisz słuchać co mówi serce twe
i pozwolić teraz uprowadzić się.
- Diego. - Siostra mnie przytuliła
- Hej młoda. Gdzie Fran ?
- Fajnie , że pytasz o nią. A ten po co tutaj ?
- Sorry Villas.
- Oj nie mów do mnie !
- Viola spokojnie ! Już wszystko wyjaśnione.
- Ta ... nie wiem gdzie Fran wyszła.
- Dawno ?
- Em ... z parę godzin temu.
- Gdzie ?
- Na spacer.
- W którą stronę ?
- Nie wiem jejku nie jestem jej niańką.
Postanowiliśmy z Leonem poszukać dziewczyny. Jeździliśmy po mieście i kawiarniach. W jednej z nich nie mogliśmy uwierzyć kogo tam zobaczyliśmy/
- Co on tutaj robi ?
- Mieszka.
- Spytaj o Fran może cie z nim pomyliła i coś wie.
- Nie.
- Tak.
Po chwili Leon wyszedł. Nigdy nie lubił swojego brata , zresztą z wzajemnością. W sumie ich ojciec też nie trawi Leo. Nie zapisał go nawet w spadku. Chłopak jest starszy od mojego kumpla o siedem minut. Po długich poszukiwaniach wróciliśmy do domu mojej cioci. Fajnie , że odzyskałem przyjaciele brakuje jeszcze tylko mojej dziewczyny. Oczywiście Leon się nachlał po tym jak zobaczył brata.
____________________________________________________________
Jutro postaram się napisać kolejny.
Taki zwrot akcji , Leon ma bliźniaka ha ha.
1) Diego skontaktuje się z Leo ?
2) Francesca wyjedzie z chłopakiem ?
3) Czy Leon ma zamiar grać fair w stosunku do kumpla ?
Leon ma brata? Bliźniaka? Diego mu wybaczył. Na jak długo? Na zawsze? Viola nie będzie już taka łatwa. Szybko mu nie wybaczy tego jak ją wykorzystał.
OdpowiedzUsuńSzukają Fran. Oby ją znaleźli.
Zajebisty.
1. Tak
2. Nie
3. Nwm
Maddy ❤
alex Heja młoda zakochana :*
OdpowiedzUsuń1.yhy
2,tsa
3.nie
Hej Alex hihi ♥
Usuńjest taka zabawa zadajesz pytania do swoich czytelników a oni mg tobie i w ten sposób się poznajecie bierzesz udział w Akcji ! ? może być do konkretnych osób albo do wszystkich
OdpowiedzUsuńJulia ! Dzień dobry cześć i czołem !
OdpowiedzUsuń1.tak
2..nie
3.tsa
dobra mykam trzymaj się
Jeestem. Rozdzial super :) ,,Sorry Villas". Villas? XD A nie Castillo? XD
OdpowiedzUsuńKurde z tego to wyszedł film ,,Uprowadzona" xD
1) Yep
2) Niet
3) Mam nadzieję, że tak
No to czekam na next :*
Klaudia !
OdpowiedzUsuńMegaa nawet nie wiesz ile czekałam na kolejny rodział xd codziennie tu wchodziłam i tu prosze :**
Rozdział cudowny jak zwykle tylko mam jedno życzenie... Zrób DIECESCEEE!!!! Żadnej LEONCESCY! Nie wiem czemu ale nich nie trawie xd
1)No raczej przecież to cały Diego
2)Ta marzysz sobie (chodzi o Leona) tylko spróbuj ona zostaje z Dieguito na zawsze ! XD
3)No jasne że nie on chce mieć Fran tylko dla siebie i nie zależy mu już (chyba) na Diego. ( To moje zdanie)
Czekam na next :**
Pozdrawiam Klaudiaa