••• Ludmiła •••
Ostatnio opuściłam się z języka polskiego. Pani kazała mi napisać artykuł
do szkolnej gazetki i za to wstawi mi ocenę. Nie chętnie to robię , cały dzień łaziłam i szukałam czegoś. Pomaga mi w tym Napo , mój kuzyn.
- Chyba nic nie znajdziemy.
- Tsa ... muszę napisać o czymś głupim.
- A mogłaś się uczyć.
- Za późno na to by wytykać mi błędy. Chce sensacji.
- Ej to nie brat Violki z Francescą ?
- Gdzie ?
- No w sali od polskiego byli.
- Chodź zobaczymy , ale cicho.
- On ją przytula.
- To jest sensacja ! Nagrywaj , rób zdjecia !
Na takie coś czekałam. Może to nie jest wymarzony temat , ale zawsze coś. Obściskiwanie w szkole , on nie jest nawet uczniem. Znam go jedynie z widoku , ale sensacja. Jednak Fran nas zauważyła , wtopa.
- Co wy robicie ? - Spytała
- My nic , przechodziliśmy.
- Kręcili nas ...
- Oddaj ten tablet.
- Zapomnij to sensacja całego roku.
- Oszalałaś. Powiedziałem , że masz go mi oddać i to już.
- Najpierw plotki o tym , że się puszczasz teraz to Francesca ?
- Zamknij się Ludmiła ! - Krzyknęła
- Oj czarnulka pokazała pazurki.
- Zaraz ci przywalę. - Wysyczała
- Ej co się z tobą dzieje ? - Spojrzał na nią Diego
- Wkurza mnie ! - Wzięła tablet i rzuciła nim o ścianę.
- Sory za nią. Tyle powinno starczyć. - Wyszedł za nią
- Dostałem trzy stówy !
- Napo straciliśmy nagranie.
- Fakt ... ale kasę mam.
- Dawaj połowę.
- Niby za co ? On był mój.
- Powiedziałam dawaj !
- Dobra luz masz.
Napo dał mi połowę kasy i poszliśmy. Francesca dziwnie się zachowuje. Zawsze myślałam , że jest grzeczną dziewczyną , a tutaj takie rzeczy. To może byś naprawdę ciekawy temat. Chyba Ludmi zabawi się w detektywa.
••• Diego •••
Zachowanie Fran strasznie mnie zdziwiło. Najpierw mdleje , a potem zachowuje się tak jakby się czegoś nachlała. Wyszedłem za nią , szła nawet się nie obróciła. Poszła do lasu , a ja za nią. Nadepnąłem na gałąź , stanęła w miejscu.
- Proszę nie dzik , proszę ... - Mówiła cicho
- Luzik to ja.
- Co mnie straszysz ?! Oszalałeś.
- Chce to wyjaśnić.
- Wyjaśnić co ?
- Twoje zachowanie.
- Zachowuje się normalnie.
- Tsa ... jakbyś coś wciągała , albo się najebała.
- Phi ...
- Chodź tu do mnie.
- Nie zbliżaj się ...
- Bo ?
- Bo nie ...
- To nie jest odpowiedź.
- Super nie mam zasięgu.
Dziewczyna zaczęła wyglądało to trochę śmiesznie. Jednak ją ubezpieczałem , bo mogła spaść , ona ciągle mnie odsuwała. Szliśmy więc w pewnej odległości. W ogóle nie chciała ze mną rozmawiać , co ja jej zrobiłem.
- O co ci chodzi ?!
- O to , że jesteś zbyt blisko.
- No i ?
- Zakochałam się w tobie !
- Co ? - Uśmiechnąłem się
- Nic ...
- Ktoś tu się we mnie zakochał.
- Wcale nie.
- Sama się do tego przyznałaś.
- Przesłyszałeś się chyba.
- Oj jestem pewny co słyszałem.
- Źle słyszałeś. Boli mnie głowa.
- Pokaż ... masz gorączkę. Zabiorę cie do domu.
- Nie chce ...
- Nie ma teraz twojej matki. Zrobię ci herbatkę z miodem.
- A jajecznice ?
- Co tylko zechcesz.
- To wyprowadź mnie z tego lasu.
- Dobrze zakochana we mnie dziewczyno.
- Nie jestem zakochana !
- Jasne ...
Uśmiechnąłem się , wziąłem ją za rękę i poszliśmy. Nie sądziłem , że się we mnie zakocha. A jednak nie tylko ja coś do niej czuje. Widać , że boi się swoich uczuć do mnie. Teraz na pewno muszę jej pomóc. I zostanie moją dziewczyną.
- Proszę herbatka i jajecznica.
- Dziękuje.
- Nie waż mi się nawet z łóżeczka wstać. Pogadam z twoją matką.
- O czym ?
- Że się przeziębiłaś i musisz dzisiaj odpocząć.
- Dziękuje Diego.
- Proszę. Sprawdzę temperaturę.
- Nie masz termometru.
- Ciii ... mam - Delikatnie musnąłem jej usta swoimi
- Temperatura w normie.
- Yyy ...
- Ale się jeszcze upewnię. - Ponownie to zrobiłem
- Przestań.
- Czemu ? Lubisz to przecież.
- Phi ...
- Moja zakochana.
- Uhhh ...
Chciałem ponownie ją pocałować , ale usłyszałem że weszła Angie. Stanęłam na ziemi i puściłem oczko do czarnowłosej. Wyjaśniłem , że jest chora i nie chętnie zgodziła się by dzisiaj nie pracowała. Już prawie mam ją w garści. Naszą każdą rozmowę nagrywam. Już niedługo sama się wsypie.
________________________________________________________________________
No i jest kolejny rozdział. Zaczynamy skupiać się na Diecesce.
Jest już wyznanie czas na ciąg dalszy.
No i kolejny głównie o Leonettcie.
No i jest kolejny rozdział. Zaczynamy skupiać się na Diecesce.
Jest już wyznanie czas na ciąg dalszy.
No i kolejny głównie o Leonettcie.
1) Jaki jest dalszy plan Diego ?
2) Czy Fran tylko się przeziębiła ?
3) Ludmiła odpuści ?
2) Czy Fran tylko się przeziębiła ?
3) Ludmiła odpuści ?
Ciekawe co jest tej Fran jest.
OdpowiedzUsuńZwykle przeziębienie i tak się zachowuje? Może faktycznie jej ktoś coś dosypał?
Diego jest cwany.
Nagrywa każdą rozmowę z matką Fran.
Ludmiła ich nakryła, ale nie ma dowodów.
Zajebisty.
1. Nwm. On mnie zaskakuje.
2. Nie sądzę. Aczkolwiek nwm co chodzi ci po głowie.
3. Nie
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
1. nie wiem
OdpowiedzUsuń2. nie
3. nie
Kochana Darko znowu zaskoczenie bo dziś nie środa czy piątek xd
i dobrze ciesze sie bardzo !
Rozdział cudowny
dużo diecesci jej !!!!
a w środe leonetta uuuuu ;*
a w ankiecie więcej głosów na naxi o tak !!!!!!!!!!!
stwierdziłam, że chce jeszcze fede
ja i moje wymagania hehhhhh
czekamy na kolejny
Ninuś;*
Chcesz i masz Fede w 12 rozdziale :D
UsuńA rozdział dzisiaj bo tak jakoś czas znalazłam :D
Szymon Dariusia gg odpisz blagam pilnie sprawa życia i smierci
OdpowiedzUsuńMartyna Daj muzyce kolysac cie płyń na fali nie zmieniaj sie ej jali ten diego jest słodki padam jako iz jestem u babci to rzadko będę komentować
OdpowiedzUsuń1.nw
2.napewno nie a jeżeli to ciąża
3. Nie
Dobra kochana mykam baju ej a wlasnie pytanie wyzej czm nie odpisujesz