poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Rozdział 10 : Ej to nie brat Violki z Francescą ?

••• Ludmiła •••

Ostatnio opuściłam się z języka polskiego. Pani kazała mi napisać artykuł
 do szkolnej gazetki i za to wstawi mi ocenę. Nie chętnie to robię , cały dzień łaziłam i szukałam czegoś. Pomaga mi w tym Napo , mój kuzyn. 

- Chyba nic nie znajdziemy. 
- Tsa ... muszę napisać o czymś głupim.
- A mogłaś się uczyć. 
- Za późno na to by wytykać mi błędy. Chce sensacji.
- Ej to nie brat Violki z Francescą ?
- Gdzie ? 
- No w sali od polskiego byli.
- Chodź zobaczymy , ale cicho.
- On ją przytula. 
- To jest sensacja ! Nagrywaj , rób zdjecia !  

Na takie coś czekałam. Może to nie jest wymarzony temat , ale zawsze coś. Obściskiwanie w szkole , on nie jest nawet uczniem. Znam go jedynie z widoku , ale sensacja. Jednak Fran nas zauważyła , wtopa.


 - Co wy robicie ? - Spytała 
- My nic , przechodziliśmy.
- Kręcili nas ...
- Oddaj ten tablet.
- Zapomnij to sensacja całego roku.
- Oszalałaś. Powiedziałem , że masz go mi oddać i to już. 
- Najpierw plotki o tym , że się puszczasz teraz to Francesca ?
- Zamknij się Ludmiła ! - Krzyknęła
- Oj czarnulka pokazała pazurki. 
- Zaraz ci przywalę. - Wysyczała 
- Ej co się z tobą dzieje ? - Spojrzał na nią Diego
- Wkurza mnie ! - Wzięła tablet i rzuciła nim o ścianę.
- Sory za nią. Tyle powinno starczyć. - Wyszedł za nią
- Dostałem trzy stówy ! 
- Napo straciliśmy nagranie. 
- Fakt ... ale kasę mam.
- Dawaj połowę.
- Niby za co ? On był mój.
- Powiedziałam dawaj !
- Dobra luz masz.

Napo dał mi połowę kasy i poszliśmy. Francesca dziwnie się zachowuje. Zawsze myślałam , że jest grzeczną dziewczyną , a tutaj takie rzeczy. To może byś naprawdę ciekawy temat. Chyba Ludmi zabawi się w detektywa.




••• Diego •••

Zachowanie Fran strasznie mnie zdziwiło. Najpierw mdleje , a potem zachowuje się tak jakby się czegoś nachlała. Wyszedłem za nią , szła nawet się nie obróciła. Poszła do lasu , a ja za nią. Nadepnąłem na gałąź , stanęła w miejscu.

- Proszę nie dzik , proszę ... - Mówiła cicho
- Luzik to ja.
- Co mnie straszysz ?! Oszalałeś.
- Chce to wyjaśnić.
- Wyjaśnić co ?
 - Twoje zachowanie.
- Zachowuje się normalnie.
- Tsa ... jakbyś coś wciągała , albo się najebała.
- Phi ... 
- Chodź tu do mnie. 
- Nie zbliżaj się ...
- Bo ?
 - Bo nie ...
- To nie jest odpowiedź.
- Super nie mam zasięgu.

Dziewczyna zaczęła wyglądało to trochę śmiesznie. Jednak ją ubezpieczałem , bo mogła spaść , ona ciągle mnie odsuwała. Szliśmy więc w pewnej odległości. W ogóle nie chciała ze mną rozmawiać , co ja jej zrobiłem.



- O co ci chodzi ?!
- O to , że jesteś zbyt blisko.
- No i ?
- Zakochałam się w tobie ! 
- Co ? - Uśmiechnąłem się
- Nic ...
- Ktoś tu się we mnie zakochał.
- Wcale nie.
- Sama się do tego przyznałaś.
- Przesłyszałeś się chyba.
- Oj jestem pewny co słyszałem.
- Źle słyszałeś. Boli mnie głowa. 
- Pokaż ... masz gorączkę. Zabiorę cie do domu.
- Nie chce ...
- Nie ma teraz twojej matki. Zrobię ci herbatkę z miodem. 
- A jajecznice ? 
 - Co tylko zechcesz. 
- To wyprowadź mnie z tego lasu.
- Dobrze zakochana we mnie dziewczyno.
- Nie jestem zakochana ! 
- Jasne ...

 Uśmiechnąłem się , wziąłem ją za rękę i poszliśmy. Nie sądziłem ,  że się we mnie zakocha. A jednak nie tylko ja coś do niej czuje. Widać , że boi się swoich uczuć do mnie. Teraz na pewno muszę jej pomóc. I zostanie moją dziewczyną.

- Proszę herbatka i jajecznica.
 - Dziękuje.
- Nie waż mi się nawet z łóżeczka wstać. Pogadam z twoją matką.
- O czym ?
- Że się przeziębiłaś i musisz dzisiaj odpocząć.
- Dziękuje Diego.
- Proszę. Sprawdzę temperaturę.
- Nie masz termometru.
- Ciii ... mam - Delikatnie musnąłem jej usta swoimi
- Temperatura w normie. 
- Yyy ...
- Ale się jeszcze upewnię. - Ponownie to zrobiłem 
- Przestań.
- Czemu ? Lubisz to przecież. 
- Phi ...
- Moja zakochana. 
- Uhhh ...

 Chciałem ponownie ją pocałować , ale usłyszałem że weszła Angie. Stanęłam na ziemi i puściłem oczko do czarnowłosej. Wyjaśniłem , że jest chora i nie chętnie zgodziła się by dzisiaj nie pracowała. Już prawie mam ją w garści. Naszą każdą rozmowę nagrywam. Już niedługo sama się wsypie.

________________________________________________________________________

No i jest kolejny rozdział. Zaczynamy skupiać się na Diecesce.
Jest już wyznanie czas na ciąg dalszy. 
No i kolejny głównie o Leonettcie.

 1) Jaki jest dalszy plan Diego ?
2) Czy Fran tylko się przeziębiła ?
3) Ludmiła odpuści ? 

5 komentarzy:

  1. Ciekawe co jest tej Fran jest.
    Zwykle przeziębienie i tak się zachowuje? Może faktycznie jej ktoś coś dosypał?
    Diego jest cwany.
    Nagrywa każdą rozmowę z matką Fran.
    Ludmiła ich nakryła, ale nie ma dowodów.

    Zajebisty.

    1. Nwm. On mnie zaskakuje.
    2. Nie sądzę. Aczkolwiek nwm co chodzi ci po głowie.
    3. Nie

    Czekam na next :*
    Buziaczki :* ❤

    Maddy ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. nie wiem
    2. nie
    3. nie

    Kochana Darko znowu zaskoczenie bo dziś nie środa czy piątek xd
    i dobrze ciesze sie bardzo !
    Rozdział cudowny
    dużo diecesci jej !!!!
    a w środe leonetta uuuuu ;*
    a w ankiecie więcej głosów na naxi o tak !!!!!!!!!!!
    stwierdziłam, że chce jeszcze fede
    ja i moje wymagania hehhhhh
    czekamy na kolejny

    Ninuś;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcesz i masz Fede w 12 rozdziale :D
      A rozdział dzisiaj bo tak jakoś czas znalazłam :D

      Usuń
  3. Szymon Dariusia gg odpisz blagam pilnie sprawa życia i smierci

    OdpowiedzUsuń
  4. Martyna Daj muzyce kolysac cie płyń na fali nie zmieniaj sie ej jali ten diego jest słodki padam jako iz jestem u babci to rzadko będę komentować
    1.nw
    2.napewno nie a jeżeli to ciąża
    3. Nie
    Dobra kochana mykam baju ej a wlasnie pytanie wyzej czm nie odpisujesz

    OdpowiedzUsuń