••• Francesca •••
Spędziłam z Diego cudowny dzień. Nigdy nie byłam z nim sama. Zawsze wydawał mi się egoistą , okazał się inny. To co mówiła Violetta być może nie było prawdą. Czekam w samochodzie na moją mamę , gada z nim jeszcze.
- I co chciał ? - Spytałam
- Mój numer.
- Pewno będzie chciał mnie jeszcze zamówić.
- Wątpię. Powiedział , że jestem atrakcyjną kobietą. Umówiłam się z nim.
- Co ?
- To co słyszysz smarkulo.
- I myślisz , że on cie chce ? Jesteś od niego starsza.
- To co. Widocznie to go kręci.
- Ta ... jasne ...
- Nie bądź zazdrosna widocznie mu się nie spodobałaś.
- Ta ...
Po chwili dojechaliśmy. Nie wierze on naprawdę chce podrywać moją matkę. Poszłam do siebie i zamknęłam drzwi zaczęłam nucić nową piosenkę. Usłyszałam telefon , był w mojej torebce. Odebrałam inaczej matka by usłyszałam.
- Tak ? - Powiedziałam niepewnie
- Hej moja śliczności.
- Yyy ... kto mówi ?
- Nie poznajesz ?
- A powinnam ?
- Przystojny facet.
- Jaśniej ...
- Spędziłaś ze mną dzisiaj trzy godziny.
- Diego ! Ale skąd ten telefon ? Oszalałeś.
- Nie pokazuj go mamie.
- Nie mam zamiaru , ale kiedy ty ?
- Jesteś taka piękna ... już tęsknie słodka moja ...
- Diego ?
- Kiedy się zobaczymy ? Mogę jutro zadzwonić ?
- Nie ...
- I tak zadzwonię.
- Dobrze koło piętnastej.
- Ja już za tobą tęsknie. Cudownie całujesz ... jesteś taka mądra i ...
- Piłeś coś ?
- Jedno , może cztery piwa.
- Słysze. Idź spać.
- Ale będę mógł zadzwonić ?
- Tak.
- Dobranoc śliczna.
- Dobranoc.
On chyba oszalał. Daje mi telefon i dzwoni po pijaku. Chociaż miło było go wysłuchać. Przejrzałam telefon , był numer Violetty. Chciałam zadzwonić , ale zrezygnowałam zrobię to jutro , jak wszystko przemyśle.
••• Diego •••
Rano poszedłem do domu Leona , konkretnie do jego siostry Natalii. Jest ode mnie rok starsza , pół roku temu pomogłem jej z Maxim , teraz są szczęśliwą parą. Czas by się zrewanżowała. Leona na szczęście nie było w domu.
- Co cie do mnie sprowadza ?
- Potrzebuje zmienić styl.
- W sensie ?
- No inaczej się ubierać , niby droższe ciuchy.
- Poznałeś kogoś ?
- Można były tak powiedzieć. Pomożesz mi ?
- Może i coś zrobimy.
- Dzięki Naty.
- Luzik.
- Więc ?
- Diegutek się zakochał.
- Prosiłem byś tak nie mówiła.
- Oj no powiedz mi w kim.
- Nie.
- No weź , bo ci nie pomogę.
- Naty.
- Dieguś proszę ...
- Taka jedna.
- Ładna ?
- Tak.
Natalia oczywiście zadawała wiele pytań. Starałem się ją jakoś zbywać. W końcu byłem gotowy na randkę. Zadzwoniłem do kawiarni. Mama Francescy podała mi adres. Przynajmniej dzięki temu wiem gdzie ona jest. Teraz muszę udawać zakochanego w niej. Nie wiem jak skoro wole dziewczyny o ciemnych włosach.
____________________________________________________________________
A w kolejnym pierwsze widoczne zmiany Angie.
Powoli odzyskuje wenę. Pisanie rozdziału zajmuje mi dwa dni.
Proszę o głosy w ankiecie.
1) Jak zakończy się randka ?
2) Diego ponownie zadzwoni do Francescy ?
••• Diego •••
Rano poszedłem do domu Leona , konkretnie do jego siostry Natalii. Jest ode mnie rok starsza , pół roku temu pomogłem jej z Maxim , teraz są szczęśliwą parą. Czas by się zrewanżowała. Leona na szczęście nie było w domu.
- Co cie do mnie sprowadza ?
- Potrzebuje zmienić styl.
- W sensie ?
- No inaczej się ubierać , niby droższe ciuchy.
- Poznałeś kogoś ?
- Można były tak powiedzieć. Pomożesz mi ?
- Może i coś zrobimy.
- Dzięki Naty.
- Luzik.
- Więc ?
- Diegutek się zakochał.
- Prosiłem byś tak nie mówiła.
- Oj no powiedz mi w kim.
- Nie.
- No weź , bo ci nie pomogę.
- Naty.
- Dieguś proszę ...
- Taka jedna.
- Ładna ?
- Tak.
Natalia oczywiście zadawała wiele pytań. Starałem się ją jakoś zbywać. W końcu byłem gotowy na randkę. Zadzwoniłem do kawiarni. Mama Francescy podała mi adres. Przynajmniej dzięki temu wiem gdzie ona jest. Teraz muszę udawać zakochanego w niej. Nie wiem jak skoro wole dziewczyny o ciemnych włosach.
____________________________________________________________________
A w kolejnym pierwsze widoczne zmiany Angie.
Powoli odzyskuje wenę. Pisanie rozdziału zajmuje mi dwa dni.
Proszę o głosy w ankiecie.
1) Jak zakończy się randka ?
2) Diego ponownie zadzwoni do Francescy ?
Wróce !
OdpowiedzUsuńPS; zapraszam do mnie na ankiety.. pomożesz zdecydować ?
Zagłosowałam u cb na naxi xddd
Wracam ( mimo rozwalonego tel)
UsuńRozdział cudowny
matka fran taka podekscytowana.. chyba będzie musiał asie z nią bzykać..
Dałaś Naty !!!!!!
jak ja ci dziękuje
wielbie cie
chociaż barsdziej pasuje do siostry diego hehh
o tak ja cghce nnaxi !
prosze wynagrodze ci.. kolejną serią z diecescą
niestety i naxi.. no ii pod twój styl.. mam nadzieje, że sie nie gniewasz..
znowu mnie zainspirowałaś !!!!!!1
więc niech wracają ci te siły !!!!!!!!
ubustwiam pijanego diego...
on musiałby byc pijany by pójść z matką franki do łóżklka
Heejka :* bosz nareszcie rozdział ^^^
OdpowiedzUsuńSerio pijany Diego ?! No to wymyśliłaś :*
Rozdział Zajebisty tak jak każdy zresztą
1) nwm może kolejnym spotkaniem?
2) taaak
Pozdrawiam žyczę weny i czekam na next.
B.A.
Maddy dzisiaj troszkę później, ale jestem! ♥
OdpowiedzUsuńDiego jednak realizuje swój plan i będzie udawał zakochanego.
Ta krowa już się na to nabiera, a ciekawe co będzie później.
Diego poprosił o radę Naty.
Hmmm zmiana stylu. Wow.
Aż się boje pomyśleć co to będzie z Leonem I Vils. Czy oni się ze sobą prześpią czy nie.
Ciesze się, że wena Ci wraca ♥
Zajebisty rozdział! ❤
Nie mogę się już doczekać następnego! ❤
1. Możliwe, że pójdą do łóżka 😨
To się okaże. Albo się będą tylko całować. Diego może szybko przejść do konkretów.
2. Tak
Buziak,
Maddy ❤