poniedziałek, 20 marca 2017

Rozdział 5

••• Diego •••

Usiadłem obok niej. Spokojnie siedziała patrząc na mnie. Czułem coś dziwnego m jakby coś mnie do niej przyciągało. Jakbym znał ją od dawna i zobaczylibyśmy się dopiero po latach. Do tego jej zajebisty charakter sprawia , że podoba mi się coraz bardziej. Położyłem dłoń na jej policzku i powoli zbliżałem się do jej ust ...

- Yyy co ty robisz ? - Usłyszałem nagle 
- Nic , sorry o czym gadaliśmy ?
- Z tobą jest coś nie tak ? 
- W sensie ?
- Zachowujesz się jakoś dziwnie jakbyś coś jarał. 
- Aaa brałem narkotyki parę minut temu. 
- Ćpun. 
- Wiem. Dobra ja idę , widzimy się potem. 
- Ej czekaj ! Ja chcę stąd iść !
- Masz gdzieś w szafce chyba kartki i coś do pisania.
- Ty żartujesz tak ?
- Wpadnę potem. Aaa i ja nigdy nie żartuję. 

Zamknąłem drzwi na klucz i spokojnie zszedłem na dół. Muszę się ogarnąć bo mi odbija. Przecież ja chciałem ją pocałować , a to do mnie nie podobne. Serio namieszała mi ostro w głowie i to wcale nie zaczyna mi się nie podoba. 




••• Violetta •••

Około osiemnastej , postanowiłam pójść na spacer. Miałam ochotę przejść się do parku z myślą , że dzięki temu do głowy przyjdzie mi pomysł na nową piosenkę.  W oddali zobaczyłam jakieś chłopaka , po paru krokach poznałam , że to Leon. Nie miałam ochoty z nim gadać.


- Hej Viola.
- Leon daj spokój. - Wyminęłam go
- Ej , co jest ?
- Nic. 
- To czemu tak mnie zlałaś ?
- Przyjaźnisz się z moim bratem nie ze mną. 
- Ale pogadać chyba można ?
- Nie mam czasu. 
- Gdzie idziesz ? 
- Leon ! Szczerze ? Nie mam ochoty z tobą gadać !
- Bo ?
- Okłamałeś mnie ! To było po to by porwać Francesce !
- Ciszej ! - Zasłonił mi usta
- Zostaw mnie i się do mnie nie odzywaj. 
- Masz racje , Diego mnie poprosił bym cie zagadał. 
- Tak czułam ...
- Idziesz do parku ? 
- Tak. 
- Tam jest pełno dzieci. 
- Kurczę ... 
- Może pójdziemy nad rzekę ?
- My ?
- Muszę pomyśleć , a ty tam odpoczniesz ?
- Dobra. 

 Nie do wiary do czego jest zdolny mój brat. Prosił Leona by mnie zagadał bo tak było mu prościej. Muszę w końcu go otrząsnąć , dobra sprzedaje te narkotyki , okej jego życie. Ale co mu zrobiła ona ? Chce udowodnić wszystkim , że jest najlepszy na świecie. Usiadłam z Leonem na pomoście. 

- Co robisz ? 
- Mam napisać piosenkę do szkoły. 
- Pomóc ci ?
- Wiesz ... myślę że nie znasz się na muzyce.
- Oj nie znasz się moja droga. 
- Nie wymyślaj ty i muzyka ?
-  Powiedz, czego chcesz i nie prowokuj moich łez. Nie grasz ze mną , 
tworząc złudzenie. Powiedz mi słowa ,  które mówią prawdę. 
Nie obiecuj rzeczy , które się nie zdarzą.
 - Wow ... Leon to jest ...
- Dzięki to co pomóc ci ?
- Tak ... 
- Widzisz daj czasem się zaskoczyć i sobie pomóc.

Leon pomógł mi napisać całą piosenkę. Nie sądziłam , że ma talent muzyczny , nie widać tego po nim. Spędziłam z nim chyba godzina , potem rozeszliśmy się w swoje strony. Nie pomyślałabym , że może być taki spokojny , bez mojego brata jest całkiem inny. Jestem bardzo mile zaskoczona taką zmianą.




••• Leon •••

Przez przypadek spotkałem Violettę. Udało mi się ją namówić na wspólny spacer , nawet pomogłem jej napisać piosenkę. Jest ciekawą osobą , a co najlepsze w ogóle nie jest podoba do Diego. Właśnie czekam na niego w salonie.

- Chcesz piwa ?
- Nie dzięki. Jak z tą nową ?
- Nic się nie dzieje , jest normalnie. 
- Zaliczyłeś ? 
- Jeszcze nie. A ty co dziś robiłeś ? 
- Ja ? W sumie nic konkretnego. 
- Z kimś się widziałeś ?
- Nie , tak sobie tylko chodziłem po mieście.
 - I nic ?
- Nie zaliczam jak ty to powiedziałeś !
- Dalej jesteś obrażony ? Wymskło mi się. 
- Jasne ... 
- No serio. Dobra ja spadam do mojej. 
- Czyli dzwoniłeś po co ?
- Tak z nudów. 
- Boże Diego , a ja tutaj lazłem. 
- Wiem , że jestem święty , ale nie aż tak by być panem świata. 
- Lecz się !

Trzasnąłem drzwiami wychodząc. Popierdolony typ. Szedłem tutaj taki kawał i po co ? By zamienić parę słów z tym matołem. I po co ja się w ogóle z nim kumpluje. Miałem już wchodzić do domu , gdy zobaczyłem Violette. Nie wyglądała najlepiej. Podszedłem do niej , zauważyłem że płacze. Od razu się we mnie wtuliła. 

________________________________________________________________________

Eee ... nie mam weny na Diecescę. Więc dziś coś dla fanów Leonetty.
Przy następnym mam nadzieje będę już mieć pomysły. 

1) Dlaczego Violetta płaczę ?
 2) Leon zerwie znajomość z Diego ?
3) Diego prześpi się z Francescą ?


8 komentarzy:

  1. No i co dalej???
    Pocałują się ?
    A tak poza tym..cudowny rozdział..
    Czekam na kolejny !

    OdpowiedzUsuń
  2. martyna!!!!!!
    hej hej hej
    co u cb ?
    1.Leon.. ty ty znajdę cie
    2.tak
    3.tak
    będzie zły Dieguśio ??? i kiedy next

    OdpowiedzUsuń
  3. Bedzie zly Diego i jak będzie więcej komentarzy dodam nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  4. Aleksandra sorki<3
    szybciutko ale rozdział mua :*
    1.Leonie,,, my chyba mamy do pogadania
    2.tak
    3.tak
    fajnie wiosna nam się zaczęła deszczyk pada
    autobusy nie jeżdżą ale przynajmniej rozdział
    cudny

    OdpowiedzUsuń
  5. LOVE DIECESCA CZOŁEM !
    ROZDZIAŁ O MÓJ BOŻE !!!
    CUDOWNY NORMALNIE
    SZACUN ŚLICZNIE PISZESZ I
    NIE JEST TO NUDNE TAK JAK
    NIEKTÓRZY PISZĄ
    NIE MYŚLAŁAŚ NAD KSIĄŻKĄ ?
    NAPEWNO BYM JĄ PRZECZYTAŁA xd
    1,COŚ ZŁEGO??
    2,TAK
    3.TAAAAAK
    POZDRAWIAM MIŁEGO WEEKENDU :}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem myślałam i nadala myślę o książce:)

      Usuń
  6. Hej to ja
    1 nie wiem możesz jest jej przykro
    2 Tak
    3 Tak
    Rozdział super <3

    p.s jutro samego rana dokończę czytanie <3


    Wera

    OdpowiedzUsuń