niedziela, 6 września 2015

Rozdział 10

Diego przytulił Francesce ,a ona dumna z siebie nie odsunęła sie. Dziewczyna spojrzała na Leona , który był wyraźne zmieszany to dało jej jeszcze większą satysfakcje. Diego podał jej książkę i objął od tyłu. Ręce położył ja jej brzuchu , a głowę na ramieniu.

- Więc mamy problem z kolorem 
- Najlepiej czerwony - powiedziała pewnie 
- A nie różowy ? - powiedział Leon 
- Sorka nie jestem diwą nie lubię tego koloru - wystawiła mu język
- Czyli tyle możesz lizać - zaśmiał sie Diego
- Znowu zaczynasz ?!
- No już , przepraszam to czerwony ?
- Lub czarny bo facet ale będzie sie brudzić 
- No tak i będziemy musieli go myć
- My ? - spytała 
- No chyba będziesz mi pomagać ?
- Zastanowię się - posłała mu swój uśmiech
- Dobra ja lecę nara 
- No dzięki Leon za suczkę 
- Spoko wpadne może jutro , pa Franuś 
- Pa Deluś , znaczy Leuś - zaśmiała sie
- Leoś jak coś
- Jakoś wole Deluś 
- Oh - zły wyszedł 

Diego popatrzył na dziewczynę rozbawiony. Ona usiadła na kanapie i zaczęła przeglądać książkę z motorami. Chłopak oczywiście usiadł obok i ją objął. Czarnowłosa popatrzyła na jego rękę , wzruszyła ramionami i przeglądała dalej. Brunet od razu pewniej przysunął się bliżej.

- Nie zapędzaj się - powiedziała nie odrywając wzroku od lektury
- No ale nie zareagowałaś 
- Bo mi to nie przeszkadza , ale bez przesady okej ?
- Okej niech ci będzie a już myślałem ...
- Że wskocze ci do łóżka ?
- Powiedzmy ...
- Przypominam ci że znamy się dzień i mnie porwałeś 
- To co z tego ? 
- Wiem inne wskakiwały ci do łóżka ale sorry 
- Oj misiek 
- Ten mi się podoba 
- Czyli czarny , no możemy być jedziesz ze mną do salonu ?
- Ja ? Serio ? 
- Tak , nie chce byś sama w domku siedziała 
- A jak ci ucieknę ?
- I tak cie znajdę i będziesz mieć przechlapane 
- No ale ...
- Cichutko nie ma ale jest tak 
- A kupisz mi coś ? - spytała jak małe dziecko 
- Oczywiście córciu co będziesz chciała 
- Chcę wolność
- Już ją masz , nie jesteś zamknięta w pokoju 
- Taką inną wolność 
- Może kiedyś a teraz do salonu 


Oboje wyszli z domu , Diego wziął inny samochód. Od razu zastanowiła się ile on może ich mieć. Pojechali do salonu , dziewczyna dokładnie przyglądała się motorom. Chłopak ciągle dla pewności trzymał ją za rękę. Czuła sie dziwnie , nie miała chłopaka więc w sumie to był jakby jej pierwszy raz chodzenia w ten sposób. W końcu oboje byli zgodni co do jednego czarnego pojazdu. Kosztował aż cztery tysiące ale brunet i tak go kupił. Zapakował go do przyczepy samochodu. Dziewczyna w tym czasie chciała sie oddalić ale on tylko na nią spojrzał a ona stanęła w miejscu. Ręką wskazał by podeszła. Zamknęła oczy i czekała aż ją uderzy. Poczuła jego delikatny pocałunek na jej czole.

- To co kocie do galerii ?
- Galerii ?! - krzyknęła  
- Cichutko bo ludzie usłyszą i pójdą z nami 
- Ale serio idziemy do galerii ?
- No tak musisz sobie kupić co tam chcesz
- Dziękuje - mocno się w niego wtuliła 
- Wiesz chyba częściej będziemy tam jeździć - uśmiechnął się 

Byli już w galerii , chłopak zaprowadził ją do najlepszego sklepu z sukienkami. Nie poznawała tej galerii ale nie myślą o tym czuła się ja w raju. Zaczęła przymierzać rzeczy. Brunet usiadł wygodnie na krześle przed przymierzalnią i tylko się uśmiechał jak widział ją w czymś nowym. 
Po dość długich zakupach spakowali wszystko do samochodu. W drodze powrotnej dziewczyna sie odezwała.

- Diego bardzo ci dziękuje 
- Ja dziękuje , że byłaś w miarę grzeczna
- Myślałam że chcesz mnie zgwałcić ...
- Bo taki miałem zamiar 
- A teraz ? - spytała 
- Teraz to sam nie wiem , pociągasz mnie , ale też jest coś w tobie co nie pozwala mi cie skrzywdzić , pierwszy raz mam taką sytuację.
- Wow , szczerze gadasz o uczuciach ?
- Wiem , chyba się przeziębiłem - zaśmiał sie 
- To nic złego wiesz o tym ?
- Powiedzmy ... 
- Wszystko w porządku ?
- Chciałbym cie pocałować 
- Mhm ... nie całowałam się - spuściła głowę 
- Serio ? Taka ślicznota ?
- Nie miałam nigdy chłopaka , często sie przeprowadzam 
- Rozumiem - zatrzymał sie na poboczu 
- To w końcu musi być twój pierwszy całus 
- Nie potrafie sie całować ...
- Każdy umie , daj mi działać dobrze ?
- Diego ...

Chłopak wysiadł z samochodu i otworzył jej drzwi. Dziewczyna wysiadła , serce biło jej coraz szybciej. Chłopak podszedł bliżej , dziewczyna zaczęła się bardzo bać. Złapał ją za ręce i złożył pocałunek na jej ustach.
__________________________________________________________
Pierwszy rozdział z którego nie jestem zadowolona , na chwile mi chyba wena uciekła. No ale rozdział jak rozdział. Jest pierwszy buziaczek , przepraszam że mało romantyczny i wogóle. Dziękuje za 3 komentarze bardzo się z nich ciesze.

1) Jak zareaguje dziewczyna ?
2) Dobrze będzie wspominać pierwszy pocałunek ?
3) Czy "para" będzie mieć kłopoty?

2 komentarze: