środa, 16 września 2015

Rozdział 14

Gdy zaczęło świtać dziewczyna delikatnie otworzyła oczy. Usłyszała ciche mówienie , zobaczyła że telewizor jest włączony. Ręką przetarła oczy i podniosła głowę. Diego leżał i patrzył na nią , po chwili posłał jej szczery uśmiech , potem pocałował w czoło. Czarnowłosa oparła się o ścianę choć nadal trochę leżała , ponownie zerknęła na telewizor.

- Co ty spać nie możesz ? - spytała 
- No jakoś się obudziłem  
- Co to za film ?
- Nie wiem jakaś komedia , obudziłem cie ?
- Nie , spokojnie 
- Dziś odwiedzi mnie mój kolega 
- To ja sobie posiedzę na górze
- Chce żebyś go poznała 
- Ale po co ?
- Po prostu mi zależy naprawdę musisz go poznać
 - Pf ... mogę do domu ?
- Pf ... mogę buzi ?
- Pomarz sobie !

Wyskoczyła z łóżka i wybiegła z pokoju. Chłopak uśmiechnął się i od razu za nią pobiegł. Złapał ją w ostatniej chwili za nadgarstek , gdyby nie to spadła by ze schodów. Przyciągnął ją do siebie , uniósł prawą brew do góry , ona delikatnie uniosła kąciki swoich ust. Już mieli się pocałować gdy zadzwonił dzwonek od drzwi.

- Krystian wejdź - krzyknął i przewrócił oczami
- Ja uciekam !
- Tak wiem bo cie tak zobaczy
- No i fajnie papatki
- I tak potem chce buzi uratowałem cie
- Wcale nie ...
- Tak i uciekaj bo twe przepiękne nogi zobaczy 

Dziewczyna poszła sie ubrać , gdy schodziła po schodach usłyszała jak mówią coś o czyjeś śmierci i  o tym , że brunet jak najszybciej musi uciekać. Weszła do pokoju , chłopak od razu przedstawił jej swojego kolegę. Dziewczyna lekko się skrzywiła na jego widok , on jakby rozpromienił. Po trzech godzinach "nowo" poznany chłopak opuścił mieszkanie. Diego usiadł z nią na kanapie.

- To na czym skończyliśmy ? - uśmiechnął się 
- Ja go znam ...
- Yyy ... Krystiana ? Skąd ?
- W starym mieście kilka razy mnie zaczepiał 
- W sensie ? 
- Chciał bym była prostytutką !
- Chwila on cie do tego namawiał ?
- No tak ... prowadzi burdel 
- Tak wiem , jestem wspólnikiem 
- Co ! - wrzasnęła
- Kicia spokojnie
- Siedzisz w tym świństwie ?! Wszystko jasne !
- To nie tak !
- Jasne , jesteście w zmowie nie będę tam pracować !
- Ale ja nie chcę byś tam pracowała !
-   Jesteście nienormalnie !
- Wysłuchaj mnie ! 
- Nie ! Idź do burdelu się pieprz !
- Francesca ! - krzyknął 
- Daj mi wreszcie spokój ! 

Zapłakana pobiegła do łazienki. Chłopak wściekły przewrócił krzesło. Poszedł do kuchni i wziął tabletki uspakajające , popił je alkoholem. Wszedł do pokoju , w którym na łóżku leżała zapłakana dziewczyna. Usiadł obok i delikatnie pogładził jej włosy , ona jednak się odsunęła.

- Misiek posłuchaj 
- Idź tam ... prosze ...
- Ja tam nie przebywam 
- Jasne , pobaw sie z laskami 
- Kochanie , ja tylko zarabiam zrozum mnie 
- Tam dajesz wszystkie dziewczyny ?!
- Ta ... - wydukał 
- Będę kolejna ! 
- Wcale nie ! Zaufaj mi !
- Nie potrafię ... 
- Musimy wyjechać 
- Co ?! Wypuść mnie !
- Jesteś tu bardziej wolna niż inne , masz szczęście 
- Chce być wolna naprawdę ...
- Będziesz ... ale musimy wyjechać 
- Dokąd ? Czemu ?
- Po prostu musimy 
- Zabiłeś kogoś ?
- Jestem ciągle z tobą , niby kiedy ?
- No ... nie wiem ...

Chłopak wtulił ją w siebie , nie puszczał póki nie przestał słyszeć i czuć jej łez. Wyciągnął walizkę , razem spakowali jej rzeczy , które tutaj miała. Wspomniał , że ślicznie śpiewa i tam gdzie jadą będzie mogła się rozwijać jeśli będzie grzeczna. Brunet dokładnie zamknął cały dom , w samochodzie już czekała Violetta. Czarnowłosa bardzo ucieszyła się na jej widok. Pół drogi nawijały o ciuchach i kosmetykach. Chłopak jedynie co jakiś czas wzdychał.

- No w końcu - powiedział uradowany 
- Co Dieguś nie wytrzymałeś ? 
- Tak Viola , damskie gadki masakra 
- I dobrze ci tak - Francesca wystawiła język 
- Też cie kocham - uśmiechnął się 
- A teraz przemiana ! - krzyknęła Viola 
- Co ? - spytała Fran 
- Zobaczysz skarbie ja czekam 

Dziewczyny weszły do pokoju , chłopak wygodnie rozsiadł się na kanapie. Rozejrzał po mieszkaniu. Po chwili zobaczył swoją odmienioną dziewczynę.
________________________________________________________________
Straszliwie was przepraszam że tak długo to trwało , ale szkoła no przykro mi. Więc tak oto pojawia się nowa Francesca , no i Diego coś tam już o nim wiecie.

1) Czy Fran zgodzi się na swoją przemianę ?
2) Diego będzie na rękę że ona i jego siostra są przyjaciółkami ?
3) Jakie problemy stworzy Krystian ?

4 komentarze:

  1. Pierwsza!
    Odpowiedzi na pytania nie znam :((
    Rozdział cudo!

    Diego i burdel? Jak On może?!
    Coś przeczuwam, że ten Krystian będzie chciał zaciągnąć Fran do tego burdelu xd

    Czekam na nexta kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuudo! :**
    1.Tak :)
    2.Tak :)
    3.Będzie...Będzie..Nie wiem co będzie :D
    PS.To ja Kornelia tylko piszę z konta BFF

    OdpowiedzUsuń
  3. 1.Tak ;)
    2.Tak :*
    3.Będzie...Będzie..Nie wiem co będzie :*
    ~Julcix~

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdzial odpowiedzi na pytania : 1) Tak 2) Może 3) Krystian bedzię chciał zabrać Diego Francescę

    OdpowiedzUsuń