niedziela, 6 grudnia 2015

Rozdział 49

 Z dedykacją dla Fasolka
*** Francesca ***
Po tym co usłyszałam od chłopaka strach ścisnął mi gardło. On spokojnie nalał sobie wino i podał mi kieliszek. Nie chciała , odłożyłam go na stół. Uważnie obserwowałam jego ruchy , wyjął koc spod łóżka. Sok i koc muszę zajrzeć pod to łóżko może siekiera tam jest. Podał mi koc i ręką wskazał bym się nim owinęła. Zrobiłam to bo było mi zimno , nie dlatego że mi kazał. Uśmiechnął się głupio.

- Więc Franuś idziemy za chwile.
- Gdzie ? - skrzywiłam się 
- Do mnie do pokoju bo tutaj będzie mi nie wygodnie.
- Nie zrobię tego z tobą ! 
- A chciałabyś się założyć ?
- Nie.
- No to mi tu nie pyskuj i radze zamknąć oczy.
- Czemu ?
- Jesteśmy w burdelu możesz się przerazić.
- Wypuść mnie ...
- Nie i tak masz szczęście , że to ja cie mam wytresować. 
- A co to za zaszczyt ?
- Jejku serio wyszczekana , bosko normalnie.

Złapał mnie za rękę i kazał wstać. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Wiedziałam za to , że już nie ma ratunku. Zauważyłam , że jest opanowany ale i stanowczy. Wyszliśmy z pokoju. Było słuchać krzyki , na korytarzu było parę dziewczyn nagich przykutych do grzejnika. Każda miała siniaki i rany. Był to okropny widok. W pokoju do , którego weszliśmy chłopak wskazał na łóżko. Usiadłam na nie , dalej przed oczami miałam widok sprzed kilku sekund.

- No więc masz pytania ?
- Wypuścisz mnie ?
- Inne pytania ? Konkretniejsze ? - zaśmiał się 
- Twoje imię ?
- Kamil tylko tyle ci zdradzę.
- Naprawdę mnie wycenisz ?
- A no naprawdę. Mam cie przez trzy dni do wypróbowania.
- A możesz mnie wypuścić ?
- Nie nie mogę , mogę za to być łagodny jak będziesz grzeczna. 
- Eh ...
- Teraz się połóż na brzuchu .
- Nie chce. 
- Francesca nie chce ci bić.
- A ja nie chce seksu.
- Uwielbiam twoje gadane , nie będzie obiecuje jak na razie.

Zobaczyłam , że powoli się do mnie zbliża. Jest inny niż Diego , ale trochę są do siebie podobni. Położyłam się , on podszedł do grzejnika i lekko go odkręcił. Zdjął koc i położył się obok. Zaczął gładzić mnie ręką od dołu do góry. Zamknęłam oczy i modliłam się by przestał.



*** Krystian ***
 Długo siedziałem przy komputerze. Diego mnie wkurzał ciągle pytając czy już coś mam. Zasnąłem na kanapie , w nocy obudziła mnie Violetta. Powiedziała , że nie może zasnąć. Przyzwyczaiła się pewno , że może się do mnie w nocy przytulać. Gdyby nie była siostrą Diego i sam bym siebie nie znał poprosiłbym ją o chodzenie. Jednak stała się dla mnie ważna i nie chciałbym jej skrzywdzić. Wiem też , że nadal kocha Leona. W drzwiach zobaczyłem Diego. Wyswobodziłem się z objęć Violi i wyszedłem z pokoju , zamykając za sobą drzwi.

- Nie jesteście parą co nie ?
- Nie no coś ty , ona kocha Leona i taka jest prawda.
- Zgwałciłeś ją ?
- Miałem taki zamiar byś cierpiał , ale jakoś nie potrafiłem. Pierwszego dnia gdy chciałem jej oczy wypalić przypomniało mi się jak kiedyś zabrałeś ją na wycieczkę z nami. No i wiesz.
- Wtedy coś do niej poczułeś ...
- Tak i to chyba do cholery wróciło. Nie przemyślałem tego.
- Czemu już się nie przyjaźnimy ?
- Nie wiem. Zaczęło się od Francescy. 
- Nie może być jak dawniej ? Krystian nie chce być z tobą wrogiem.
- Ja też chyba ie chce. 
- To co sztama ?
- Tak przepraszam.
- Ja też , nie kłóćmy się więcej.
- Jestem w stu procentach za tym.

Daliśmy sobie piątkę. Potem poszliśmy do bufetu i tam zrobiliśmy śniadanie dla naszych sióstr. Żałuje , że pokłóciłem się z Diego. To nie mogło trwać wiecznie. Przyjaźnie się z nim od zawsze i choćby nie wiem co pogodzimy się. Czasem mam ochotę go zabić tak samo jak on mnie. Na tym chyba polega przyjaźń. Każda kłótnia tylko nas wzmacnia. Dziewczyny były w szoku kiedy razem weszliśmy do pokoju. Kate mnie przytuliła i zaczęła coś tam pierdzielić. Nie słuchałem jej zbytnio bo zauważyłem , że Violetta jest w samej bieliźnie. W nocy byłem zaspany i nie zwróciłem na to uwagi. Wyglądała bardzo seksownie.
____________________________________________________
Wczoraj było mało komentarzy. Miałam dodać dwa rozdziały , no ale macie go dzisiaj. Jest i zgoda chłopaków oraz rzecz jasna coś o Fran.

1) Na jak długo się pogodzą ?
2) Kamil i Fran spędzą razem noc ?
3) Dlaczego Violetta będzie płakać ?

6 komentarzy:

  1. Dziś nie mam weny na długo kom więc tylko odpowiem na pytania i spadam :c

    1. Oj no nie wiem...
    2. Nie !! Nie zrobisz jej tego !
    3. Bo dowie się że Fran została sprzedana ?

    Tak i neszcze do tego beznadziejne odpowiedzi... Cała ja ! Do następnego i weny :***
    J.V.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny!
    No wreszcie pogodzeni :D
    Biedna Fran :(
    Rozszarpała bym tego Kamila o potem zagrzebała xD
    1) Forever <3
    2) Nie, bo jakąś inną dziewczynę mu dadzą.
    3) Bo...Nie wiem :D
    No to czekam na next :*
    Pozdro ;*
    Zapraszam do czytania :)
    http://mynameiskornelia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wreszcie napisać jakiś komentarza po za tym rozdział Mera Supe Zajebisty

    1)Długo
    2)NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE!!!!!!!
    3) Bo........................Nie wiem

    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  4. estem sorry za brak komentarza
    1.Długo
    2.tak ale akurat wejdzie diegoi
    3.zobaczy jak "tresują" francesce i chłopacy też zobaczą kiedy next

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju, dedyk *.* dziękuje ;*
    Mi się podoba :) Nawet bardzo ^^ Pogodzili się :o !

    One: Do póki nie znajdą Francesci
    Two: Mam nadzieje że nie :(
    Three: Krystian ją uderzy ? Oby nie ://

    Weny życzę i fajnie spędzonych Mikołajek ;**

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny *-*
    1. Na zawsze xd
    2. Nie!!!
    3. Bo znajdą Fran w strasznym stanie
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń