••• Francesca •••
Kolejny dzień. Mój tato oczywiście jest nadopiekuńczy , przywozi mnie do szkoły , potem po mnie przyjeżdża. To trochę wkurzające bo ludzie tak dziwnie na mnie patrzą. Wysiadłam z samochodu , on podał mi moją torebkę.
- Andrea tylko uważaj na siebie.
- Co ?
- Znaczy Francesca ... przepraszam tak jakoś mi się powiedziało.
- Nic się nie stało. Idę już.
- Dobrze córciu.
Andrea ... moja prawdziwe imię. Jak ja go dawno nie słyszałam. W jednym momencie wszystko mi się przypomniało. Cały gwałt mojego wujka. Poczułam , że robi mi się słabo. Było mi strasznie gorąco. Chciałam usiąść , ale wszędzie były zajęte ławki. Oddaliłam się od szkoły , czułam się coraz gorzej.
- Diego ? - Miałam wrażenie , że go widzę
- Ej zaczekaj !
Wstałam i szłam w jego stronę. Zniknął , rozpłynął się w powietrzu. Dobra mam zwidy , ale dlaczego akurat on. Poszłam do sklepu i kupiłam butelkę wody. Ona mi bardzo pomogła. Szłam do szkoły , po raz kolejny miałam wrażenie , że idzie parę kroków przede mną. Poszedł dalej , ja musiałam iść do szkoły.
- Hej. Rozmawiałam z Camilą.
- Viola ... przestraszyłaś mnie.
- Coś się stało ?
- Nie ... jak z nią ?
- Wyjaśniłyśmy sobie wszystko. Przyjaciółkami nie jesteśmy , ale jest już dobrze.
- Cieszę się , wiesz co z Diego ?
- Nie , a czemu pytasz ?
- Miałam wrażenie , że go widziałam.
- Nie ... on ma wrócić w przyszłym tygodniu.
- Może mi się wydawało.
Jedna lekcja , potem druga. Nie sądziłam , że tak bardzo będzie mi brakowało szkoły. Gdy człowiek jest zamknięty chce dziwnych rzeczy. Mi szkoła przyniosła ukojenie. Na przerwie widziałam jak chłopaki gadają z Diego. Teraz jestem pewna , że to był on. Nie oszukają mnie. Nie zrobią ze mnie kretynki. Na kolejnej przerwie podeszłam do nich.
- O czym gadałeś z Diego ?
- Z kim ?
- Widziałam was !
- Francesca o czym ty mówisz ?
- Nie kłam ! Widziałam ! Widziałam go ! Gadałeś z nim !
- Fran uspokój się. - Powiedziała Camila
- Chcecie ze mnie zrobić psychiczną osobę ?! Zapomnijcie o tym !
- Francesca , ale my z nikim nie gadaliśmy.
- Widziałam ... widziałam go ...
- Kochana choć do Violetty.
- Ja naprawdę go widziałam ... nie kłamię ... widziałam ...
W co oni grają. Przecież dobrze widziałam. Nie jestem głupia , raz mogło mi się wydawać. Teraz widziałam go dobrze z bliska. Nie dam się oszukać , nie ze mną takie numery. Idąc do Violetty usłyszeliśmy jak Pablo mówi przez radiowęzeł.
- Właścicielka naszyjnika proszona o zgłoszenie się do mnie. To naszyjnik
srebrny w kształcie motylka. Z tyłu jest napis zawsze będę przy tobie.
- To mój.
- Co ? - Spytała Camila
- On go wziął. Musiał go przynieść.
- Francesca spokojnie. Jesteś pewna ?
- Tak to na sto procent mój naszyjnik. On tutaj był ! Miałam racje !
- Dobra choć sprawdzimy.
Wiedziałam. Przecież ja nigdy się nie mylę. To Diego go zabrał. Musiał tutaj być , nie ma innego wyjścia. W co on pogrywa , czego on chce. Poszłyśmy do Pablo. Odebrałam naszyjnik , który od razu założyłam na szyję.
••• Violetta •••
Pogodziłam się z Camilą , nakłonił mnie do tego Leon. Powiedział , że nie warto zrywać tak długiej znajomości , a przede wszystkim mieć wroga w dawnej przyjaciółce , która wiele o mnie wie. Stwierdziłam , że w sumie ma rację. Cami nie chodzi z Federico , powiedziała mu że nie potrafi bo mi się podoba.
- Viola.
- Leon ? Co ty tutaj robisz ?
- Pomyślałem , że jakbyś chciała ... może pojechalibyśmy w góry ?
- W góry ? Ale po co ? Nie mam na to ochoty ...
- Porobimy zdjęcia i potem pokażesz koleżanką.
- W sumie ...mały relaksik by się przydał ...
- No tak , obiecuję że to będzie twój najlepszy wyjazd.
- Dzięki jesteś kochany.
- Zawsze do usług.
- Kocham cie , ale oczywiście jak brata.
Pocałowałam go w policzek i wyszłam. Leon , co ja mogę o nim powiedzieć jest miły. Pomógł mi zniszczyć to uczucie do Federico. W pewnym sensie stać się też gwiazdą szkoły bo chodzę ze starszym od siebie chłopakiem i do tego przystojnym. Fajnie , że poznałam go bliżej. Drogę zagrodziła mi Ludmiła.
- Czego chcesz ...
- Nie wychylaj się. Pamiętaj , że ja tutaj jestem gwiazdą.
- O co ci chodzi ?
- Ptaszki ćwierkają , że twój związek z Leonem to fikcja.
- Że niby co ?
- No tylko udajecie , że jesteście parą.
- Wcale nie.
- Oj Violetto nikogo na to nie nabierzesz.
- Nie muszę ci nic udowadniać.
- Bo nie masz jak. Twoja gra została zdemaskowana.
- Mylisz się. - Usłyszałam Leona
Obróciłam się , a on podszedł do mnie z uśmiechem. Po chwili złączył nasze usta. Poczułam te motylki w brzuchu. To było magiczne , nie wiedziałam co mam powiedzieć. Leon ponownie się uśmiechnął i złapał mnie za rękę.
- Masz złych informatorów. Violetta jest moją dziewczyną.
- Ale ...
- Co jeszcze ci mało ? Wiesz , że ze mną mieszka ?
- Co ...
- Ojejku nie wiedziałaś ? To coś poważnego jak mieszkamy razem co ?
- Uh ...
- Jeszcze raz się do niej zbliż , a nie ręczę za siebie.
- Ludmiła odchodzi.
- I niech nie wraca. Viola wszystko w porządku ?
- Tak ...
- Chyba nie jesteś zła?
- Dziękuje ...
- Powinnaś iść na lekcje.
- Tak ...
- Przyjechać po ciebie ?
- Tak ...
- No to do zobaczenia.
Pocałował mnie w czoło i poszedł. Dobra nie wiem co tutaj się wydarzyło. Zatkało mnie , prawie nie mogłam wydusić z siebie słowa. Czy to możliwe , że się w nim zakochuje ? Przecież to kumpel mojego brata , jest inny niż ja.
______________________________________________________________________
W dzisiejszym wydaniu zwariowana Fran oraz ...
Leonetta ! Macie pierwszy pocałunek.
1) Violetta zakochała się w Leonie ?
2) Francesca rzeczywiście widziała Diego ?
3) Co wydarzy się na wyjeździe w góry ?
Ps. W niedziele idę na komunie więc postaram się jutro jeszcze coś dodać. Mam wolne jeszcze w poniedziałek (piszą matury) to ewentualnie dodam w pon.
Cudowny
OdpowiedzUsuńWspaniały
Pocałunek Leonetty
1. Było by super
2. Może ma zwidy?
3. Leon spyta się Vilu czy chce z nim być.
Czekam na kolejny
Hej to ja <3
OdpowiedzUsuńto więc tak :
1 Tak
2 Tak na pewno , ja coś czuję że Diego coś knuje Hmm... Może kolenie porwanie Fran ?
3 Nie wiem może coś ważnego .
Rozdziała cudowny jak każdy inny <3
życzę ci powodzenia na maturze aby ci się udało <3
Wera
Ja nie pisze matury
UsuńAAA.. Źle to przeczytałam :( sorry :) ale rozdział mi się podoba :) .
UsuńWera
Aww pocałunek Leonetty <3
OdpowiedzUsuń